Zdaniem radcy prawnego Radosława Skwarło istnieje rozwiązanie prawne zobowiązujące Beatę Szydło do realizacji służbowych powinności. Prawnik przypomina, że Prezes Rady Ministrów ma obowiązek ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw. Wydawanie Dziennika Ustaw i publikowanie w nim określonych przepisami aktów prawnych i innych aktów normatywnych jest obowiązkiem Prezesa Rady Ministrów wynikającym z ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych.
- Jeżeli Prezes nie publikuje wyroku, to pozostaje w bezczynności w wykonywaniu zadań ustawowych. W takim wypadku jedynym rozwiązaniem prawnym jest skarga na bezczynność do wojewódzkiego sądu administracyjnego w trybie art. 3 § 2 pkt 7 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz 270, z późn. zm.) – wskazuje ekspert.
- W takim postępowaniu sąd administracyjnym będzie władny rozpatrzyć stanowisko Prezesa Rady Ministrów i uznać, czy miał prawo zaniechać takiego ogłoszenia. W przypadku stwierdzenia bezczynność sąd administracyjny wydaje wyrok, w którym orzeka stosownie do art. 149 § 1 ppsa, czyli np. zobowiązuje Prezesa Rady Ministrów do dokonania czynności (ogłoszenia wyroku) w określonym terminie. Ponadto sąd administracyjny jest zobowiązany stwierdzić, czy bezczynność miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa - wyjaśnia.
Mecenas przypomina również, że od wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego stronom przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Prawomocny wyrok i wskazania sądu administracyjnego są wiążące dla organu, którego bezczynności skarga dotyczyła (art. 153 ppsa). W przypadku niewykonania wyroku, sąd administracyjny może nałożyć grzywnę.
Wydaje się, że skargę na bezczynność może wnieść Prezes Trybunału Konstytucyjnego. Na pewno do wniesienia takiej skargi jest uprawniony Rzecznik Praw Obywatelskich (art. 8 ppsa) – podsumowuje Skwarło.