Okres przedawnienia roszczeń wobec członka zarządu wynosi od 3 do 12 lat - przypomina Agata Okorowska.
Do roszczeń wierzycieli spółki z o.o. przeciwko członkom jej zarządu mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym / ShutterStock
Prowadzenie biznesu w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ma wiele zalet i dlatego jest tak popularne. Jeżeli jednak egzekucja z majątku spółki z o.o. okaże się bezskuteczna, to wtedy – zgodnie z art. 199 par. 1 kodeksu spółek handlowych (k.s.h.) – za jej zobowiązania mogą odpowiadać solidarnie członkowie zarządu.
Przepis ten stwarza wierzycielom możliwość dochodzenia nieuregulowanych przez spółkę z o.o. płatności od członków jej zarządu. Istotne jest to, że wierzyciele mogą domagać się zapłaty od wszystkich członków zarządu razem wziętych lub od każdego z osobna. W takiej sytuacji członkowie zarządu odpowiadają za zobowiązania spółki z o.o. całym swoim majątkiem osobistym.
Czy mimo wykazania bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce z o.o. członek zarządu może jednak uniknąć odpowiedzialności?
Tak. W tym celu powinien on udowodnić, że we właściwym czasie zarząd zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości spółki lub też wniosek o wszczęcie postępowania układowego. Uniknięcie odpowiedzialności umożliwi również udowodnienie, że niezgłoszenie wspomnianych wniosków nie nastąpiło z winy zarządu. Ten sam efekt osiąga się dzięki wykazaniu, że niezgłoszenie wniosków w odpowiednim czasie nie spowodowało szkody dla wierzycieli. Oprócz tego członek zarządu może wskazać na istnienie realnego majątku spółki, z którego wierzyciel jednak może się zaspokoić. Ma też możliwość zakwestionowania bezskuteczności egzekucji wobec spółki. Konkretna osoba może uniknąć odpowiedzialności własnym majątkiem, gdy udowodni, że obowiązek zgłoszenia wniosku o upadłość lub likwidację nie powstał w czasie, gdy była ona członkiem zarządu.
Zdarza się jednak, że członek zarządu nie jest w stanie udowodnić, iż podjął we właściwym czasie wymagane prawem działania i musi odpowiadać za zobowiązania spółki swoim osobistym majątkiem. Jak długo ponosi tę odpowiedzialność?
Do roszczeń wierzycieli spółki z o.o. przeciwko członkom jej zarządu mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Przepisy kodeksu cywilnego przewidują trzyletni termin przedawnienia liczony od dnia, w którym poszkodowany, czyli wierzyciel, dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia, a także dziesięcioletni termin liczony od dnia wystąpienia szkody. W praktyce gospodarczej zazwyczaj termin przedawnienia liczy się od dnia wydania postanowienia komornika sądowego o umorzeniu postępowania egzekucyjnego, gdyż jest to warunek wystąpienia odpowiedzialności członka zarządu za długi spółki.
Niezgłoszenie przez członków zarządu spółki z o.o. we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie jej upadłości lub o postępowanie układowe może również stanowić przestępstwo.
Tak. Wynika to z art. 585 k.s.h. Jeżeli konkretna szkoda poniesiona przez wierzyciela byłaby konsekwencją zawinionego niezgłoszenia w terminie wniosku o upadłość, a tego rodzaju zaniechanie wyczerpywałoby znamiona przestępstwa określonego we wspomnianym przepisie kodeksu spółek handlowych, to wtedy przedawnienie roszczeń wierzyciela dochodzonych od członków zarządu następuje z upływem aż 20 lat od dnia popełnienia przestępstwa – bez względu na to kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie, a także o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Takie stanowisko potwierdzone jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego (m.in. tak uznał SN w wyroku z 24 lipca 2014 r. (sygn. akt II CSK 582/2013). Warto wskazać jeszcze na wyrok Sądu Najwyższego z 9 kwietnia 2015 r. (sygn. akt V CSK 441/14). Stwierdzono w nim, że sąd powszechny w postępowaniu cywilnym jest uprawniony do samodzielnej oceny, czy zachowanie członka zarządu stanowiło przestępstwo z art. 586 k.s.h. Dopiero na tej podstawie sąd uznaje, czy nastąpiło przedawnienie roszczeń w czasie przewidzianym w unormowaniach kodeksu cywilnego, czyli trzech lat.
Czy istnieją okoliczności, które wykluczają uznanie niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości bądź wszczęcie postępowania układowego w terminie za przestępstwo?
Co do zasady, do popełnienia przestępstwa z art. 586 k.s.h. nie dojdzie, jeżeli ustawowy termin 14 dni zostanie przekroczony wskutek nieprawidłowego sporządzenia lub opłacenia wniosku o ogłoszenie upadłości. W takiej sytuacji doszłoby do naruszenia przepisów z winy nieumyślnej (niedbalstwa), która nie jest objęta znamionami omawianego przestępstwa.