Zaproponowane przez resort sprawiedliwości stawki za prowadzenie spraw z urzędu są nie do zaakceptowania. Naczelna Rada Adwokacka negatywnie zaopiniowała właśnie projekt noweli rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Znalazły się w nim propozycje zmian w czterech stawkach za prowadzenie spraw z urzędu. Ich modyfikację podczas spotkania z przedstawicielami samorządów prawniczych zadeklarował dwa tygodnie temu minister Borys Budka.
W ocenie NRA wskazane w projekcie wartości nadal nie czynią zadość zasadzie ekwiwalentności wynagrodzenia za świadczoną pracę. Nie można bowiem o niej mówić, jeśli resort planuje podwyższenie opłat za czynności adwokackie w sprawach o:
● opróżnienie lokalu mieszkalnego: z dotychczasowych 120 zł na 240 zł,
● skargę na czynności komornika z dotychczasowych 60 zł na 120 zł,
● nawiązanie umowy o pracę, uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy z dotychczasowych 60 zł na 180 zł,
● o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego z dotychczasowych 60 zł na 180 zł.
Komentarze (20)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeNie było OK. Awaria pompy wody, dobrze że rozrząd nie poszedł.
Morał z tego taki, że mechanicy jak adwokaci są pazernymi oszustami?
Znajdzcie mi uczciwych, którzy pracują tylko dla idei i szczęścia innych, jak byście wymagali od adwokatów.
No proszę o przykłady!
Podczas porady stwierdził że w ramach zadośuczynienia jest przyjete iz mozna zasądzić sprawce na kwote 10000 zł.
Znał wszystkie szczegóły zdarzenia i nic nie ukrywałem.
Zainkasował swoją prowizje z góry o tej sumy gdyż na taką sume zapewniał że wystawi pozew.
. Przed procesem jednak wysłał asystenta do mnie z info ,że kwota roszczenia jest nie realna i obnizy ją o 30% .
Forsy jednak nie oddał. Dopiero po tym fakcie zorientowalem się ,że jest coś takiego jak cenni adwokacki i Im więcej zabajeruje klienta tym więcej od Niego wydoi.
Proszę więc nie płakać kochani przedstawiciele tego zawodu ,
Wasz system prawny jest sprzyjający dla Adwokatów oszustów.
System powinien być taki, jak za opinie biegłych- liczymy rozpoczęte godziny czasu na rozprawę i pozostałe. Jeżeli pełnomocnik (obrońca) wykaże poświęcenie X godzin na sprawę, to Sąd odnosi to do realiów sprawy i zasądza X razy stawkę godzinową.
W sprawach z wyboru powinna być wykazana możliwość podwyższenia tego wynagrodzenia, ale do maksymalnego limitu i pod warunkiem dowodu zapłaty (faktura, wydruk z kasy).
Oczywiście, skoro działalność prawnicza to działalność gospodarcza jak każda inna, faktura za urzędówkę (jak i za sprawę z wyboru) jest płatna w określonym terminie- po przekroczeniu którego dochodzą ustawowe odsetki za opóźnienie. Nadmieńmy, że w sprawach z urzędu każda instancja stanowi wykonanie określonego etapu usługi i powinna być ze Skarbem Państwa rozliczana osobno.
Proste jak drut, uczciwe, sprawiedliwe. Nie- to nie przejdzie.
Droga Gazeto Prawna albo zlecajcie pisanie zawodowcom albo miejcie porządnych konsultantów. Inaczej, uważam, że będziecie tracić target czytelniczy.
Znam przypadek z adwokatem z urzędu.. zero zainteresowania sprawą, może 2 pisma napisał a na koniec sąd zasądził mu 7000 zł wynagrodzenia... i to jeszcze przed podwyżką !