Helsińska Fundacja Praw Człowieka nie zostawia suchej nitki na pomyśle rezygnacji z obligatoryjnego udziału prokuratora generalnego w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjny. Pomysł pojawił się niepodziewanie na ostatnim posiedzeniu sejmowej podkomisji nadzwyczajnej, rozpatrującej prezydencki projekt zmian ustawy o TK. Autorem poprawki – już nazywanej wrzutką – był Robert Kropiwnicki (PO), szef podkomisji. Przeciwko zmianie protestowali sędziowie TK (prezes Andrzej Rzepliński i wiceprezes Stanisław Biernat) oraz sam prokurator generalny Andrzej Seremet. Bezskutecznie.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka nie zostawia suchej nitki na pomyśle rezygnacji z obligatoryjnego udziału prokuratora generalnego w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjny. Pomysł pojawił się niepodziewanie na ostatnim posiedzeniu sejmowej podkomisji nadzwyczajnej, rozpatrującej prezydencki projekt zmian ustawy o TK. Autorem poprawki – już nazywanej wrzutką – był Robert Kropiwnicki (PO), szef podkomisji. Przeciwko zmianie protestowali sędziowie TK (prezes Andrzej Rzepliński i wiceprezes Stanisław Biernat) oraz sam prokurator generalny Andrzej Seremet. Bezskutecznie.
„Przy okazji zmian ustrojowych w Trybunale Konstytucyjnym zainicjowanych projektem nowej ustawy (...) proponowane jest rozwiązanie mające fundamentalne znaczenie dla pozycji ustrojowej prokuratora generalnego i jego roli w ochronie praworządności oraz ładu konstytucyjnego” – alarmuje HFPC. I apeluje o rezygnację z tej zmiany. „Udział prokuratora generalnego w postępowaniach stał się nieodzownym elementem procedury badania zgodności norm prawnych z konstytucją” – przekonuje fundacja.
Ma ważny argument: prokuratorzy PG są często jedynymi uczestnikami postępowań, którzy mogą nawiązać merytoryczny dialog z sędziami TK.
Etap legislacyjny
II czytanie
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama