Wszechobecna cyfryzacja spowodowała, że mało kto w dzisiejszych czasach zapomina o terminowym wykonaniu przeglądu technicznego pojazdu. Powiadomienia dopadają nas z każdej strony - mObywatel, SMS-y ze stacji diagnostycznej czy też alert zapisany w kalendarzu. Może się jednak zdarzyć, że przegląd nie zostanie wykonany. Co wtedy? Jakie konsekwencje ponosi właściciel pojazdu z tego tytułu?

Według obowiązującego prawa, wykonywanie przeglądów technicznych pojazdów to nic innego jak swego rodzaju upoważnienie do poruszania się po drogach publicznych. Samo jego niewykonanie nie jest problemem, gdyż jeżeli samochód nie porusza się po drogach publicznych, jest zaparkowany na terenie prywatnym, to takowego przeglądu posiadać się musi. Ewentualnym problemem może być przetransportowanie auta do stacji diagnostycznej, gdy taki przegląd zechcemy wykonać. Ale… od czego są lawety.

Poważniejszym problemem może być sytuacja, gdy przeglądu zapomnimy wykonać w terminie, a nadal użytkujemy pojazd na drogach publicznych. Wtedy konsekwencje mogą być bardzo dotkliwe.

Kontrola policyjna a brak przeglądu

Ważny przegląd techniczny to jeden z wyznaczników sprawnego samochodu. Policjanci przy każdej kontroli sprawdzają, czy auto, które zatrzymali, takowy posiada. Jest to procedura obligatoryjna. Raczej nie zdarza się, aby funkcjonariusze o tym zapominali. Gdy tylko napotkają kierowcę, który takowego przeglądu nie ma, zazwyczaj nie brakuje im skrupułów. Osoba prowadząca pojazd może być prawie pewna, że zostanie ukarana mandatem. A ten według nowego taryfikatora może wynieść nawet 5000 złotych. Minimalna zaś kara to „tylko” 1500 zł.

Konsekwencją jazdy bez przeglądu technicznego jest również zatrzymanie przez policję dowodu rejestracyjnego oraz skierowanie samochodu na badania. Po otrzymaniu takiego dokumentu kierowca ma na to ściśle wyznaczony czas - 7 dni. Papier wydany przez policjanta nie zastępuje dowodu rejestracyjnego, a tylko pozwala dotrzeć kierowcy do stacji diagnostycznej.

Mylne jest postrzeganie, że na wykonanie przeglądu jest jeszcze tydzień i w dalszym ciągu możliwe eksploatowanie pojazdu. Co jeśli kierowca nie wykona przeglądu w wyznaczonym czasie? Pojazd jest wtedy traktowany, jako samochód bez ważnego badania technicznego, co generuje kolejne koszty związane z przetransportowaniem go do stacji diagnostycznej.

Faktem jest, że od 2018 roku faktycznie nie trzeba wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego pojazdu w fizycznej formie. Niemniej zatrzymanie dokumentu następuje również w “CEPIK-u”. Przy kolejnej kontroli funkcjonariusze bardzo dobrze będą wiedzieli, że dowód został zatrzymany i jaki był tego powód.

Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego za brak przeglądu - co dalej?

Pierwszą sprawą, którą kierowca musi zrobić to udać się samochodem do stacji kontroli pojazdów. Po uzyskaniu pozytywnego wyniku badania uzyska zaświadczenie ważne przez 30 dni. Dokument upoważnia w tym czasie do jazdy samochodem, nie pozwala jednak ominąć biurokracji. Aby zostać wykreślonym z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, jako ten „bez przeglądu” oraz odzyskać dowód rejestracyjny samochodu, należy udać się odpowiedniego urzędu.

Jazda bez przeglądu technicznego a ubezpieczenie OC/AC?

Zasadniczo, w przypadku ubezpieczenia OC - firmy nie mogą odmówić wypłaty odszkodowania. Mimo że stan techniczny jest bardzo ważny (jak nie najważniejszy), ubezpieczyciele nie mają takiej możliwości. Jeśli kierowca posiada ważne ubezpieczenie OC (co jest obowiązkowe w Polsce), firmy nie mogą się wymigać od odpowiedzialności. Co ważne, pojazd musi być ubezpieczony nawet gdy nie posiada przeglądu.

Inaczej sprawa się ma w przypadku autocasco. To dobrowolne ubezpieczenie zazwyczaj ma (i może mieć) zapis o tym, że szkody spowodowane samochodami bez ważnych badań technicznych nie są objęte zakresem ubezpieczenia. Aby wiedzieć, czy takowe posiadamy należy bardzo dokładnie zapoznać się z OWU - ogólnymi warunkami ubezpieczenia.

Przeglądy techniczne samochodów to niezwykle ważny element, który stanowi jeden z najważniejszych obowiązków każdego posiadacza pojazdu. Należy go wykonywać co roku, w ściśle określonym czasie. Wyjątek stanowią nowe samochody, które pierwsze badanie przechodzą do 3 lat, a kolejne do 5 lat. Zwolnieni z wykonywania okresowych przeglądów są również posiadacze samochodów zabytkowych. Tam badania techniczne ważne są bezterminowo.