Podczas wczorajszego posiedzenia sejmowej komisji do spraw Unii Europejskiej przedstawiciele resortów odpowiedzialnych za implementację zaległych dyrektyw opowiedzieli o stanie prac legislacyjnych. Ich ostateczna liczba może być jeszcze mniejsza, ponieważ część z nich została wdrożona od czasu przygotowania zestawienia (w ciągu minionego miesiąca), a kolejne zostaną implementowane w najbliższym czasie. Z wyjaśnień ministerialnych urzędników wynika, że do wdrożenia zostało 19 dyrektyw, a realnie może być ich jeszcze mniej, bo 16. W dwóch przypadkach brakuje bowiem tylko aktów wykonawczych, nad którymi prace zakończą się prawdopodobnie w najbliższych dniach. Na finiszu jest m.in. ustawa wdrażająca dyrektywę w sprawie stosowania w samochodach pasów bezpieczeństwa i fotelików dla dzieci – zajmuje się nią już Senat.
Najwięcej opóźnień ma Ministerstwo Finansów. Zalega z wdrożeniem aż osiem dyrektyw. W dwóch przypadkach termin transpozycji minął w 2013 r. Co więcej, Artur Radziwiłł, podsekretarz stanu w resorcie, wskazał, że w przypadku siedmiu nie ma szans na wdrożenie ich w najbliższym czasie. Wymienił tu m.in. dyrektywę nr 2011/61/UE w sprawie funduszy inwestycyjnych, nr 2009/138/WE o działalności ubezpieczeniowej czy nr 2013/36/UE dotyczącą nadzoru makroostrożnościowego nad systemem finansowym.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju ma do wdrożenia pięć dyrektyw. Pozostałe resorty – jedną lub dwie. Opóźnienia dotyczą m.in. przepisów o efektywności energetycznej, zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego czy prawa autorskiego.
– W wyniku prac legislacyjnych prowadzonych w ostatnich miesiącach Polska w kolejnym raporcie komisji uzyska najprawdopodobniej wynik nie większy niż 1 proc. Spodziewamy się nawet poważnego obniżenia tego wskaźnika – zapowiada Artur Nowak-Far, podsekretarz stanu w resorcie spraw zagranicznych.
Wyjaśnił, że najnowszy raport powinien zostać opublikowany przez KE do końca I kwartału 2015 r.
Osiągnięcie progu 1 proc. było dużym sukcesem dla polskiego rządu, który jeszcze w 2012 r. miał dwukrotnie więcej zaległości. Mimo pochwały Komisja Europejska wytknęła jednak przed rokiem, że w dalszym ciągu proces wdrażania dyrektyw w Polsce trwa zbyt długo – prawie 14 miesięcy.
8 dyrektyw zostało do implementowania Ministerstwu Finansów