Nie tylko I prezes Sądu Najwyższego korzysta z zewnętrznej obsługi prawnej w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Także głowa państwa sięga po taką pomoc. Zewnętrznym prawnikom zleca również reprezentację przed sądami oraz przygotowywanie opinii prawnych. W sumie w latach 2013–2014 Kancelaria Prezydenta zawarła umowy z 8 kancelariami. W zamian za usługi prawnicy inkasują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Nie tylko I prezes Sądu Najwyższego korzysta z zewnętrznej obsługi prawnej w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Także głowa państwa sięga po taką pomoc. Zewnętrznym prawnikom zleca również reprezentację przed sądami oraz przygotowywanie opinii prawnych. W sumie w latach 2013–2014 Kancelaria Prezydenta zawarła umowy z 8 kancelariami. W zamian za usługi prawnicy inkasują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
– Zawarcie umów wynikało z konieczności wsparcia Kancelarii Prezydenta szczególną wiedzą prawniczą. Umowy zawierane były z ekspertami w danych dziedzinach prawa, posiadającymi tytuł naukowy profesora bądź doktora lub wybitnymi i doświadczonymi praktykami, co stanowiło gwarancję poziomu świadczonych usług prawniczych – wyjaśnia biuro prasowe prezydenta.
Prezydent posiłkuje się takim wsparciem m.in. przy podpisywaniu ustawy, jej zawetowaniu czy kierowaniu do TK, jak również przy kierowaniu inicjatywy ustawodawczej.
Jego stałą obsługę prawną prowadzi biuro prawa i ustroju, w którym zatrudnionych jest 21 prawników, w tym 5 czynnych radców prawnych.
– Każdy z prezydentów RP korzystał przy wykonywaniu swoich zadań z eksperckiej wiedzy autorytetów z różnych dziedzin prawa. Zamawiane ekspertyzy pełnią jedynie rolę uzupełniającą wobec obsługi świadczonej na bieżąco przez Kancelarię Prezydenta – podkreślają służby prasowe.
Kto współpracuje z głową państwa? Nie dowiemy się tego ze strony BIP, np. z rejestru umów.
– Nie odbieram prezydentowi jakiekolwiek jego prerogatywy. Ale jako obywatel chciałabym wiedzieć, na podstawie jakich przesłanek i przez kogo sformułowanych pan prezydent podejmuje swe decyzje. Mam jednak kłopot. Nie wiem, z kim kancelaria zawiera umowy dotyczące np. opiniowania aktów prawnych, inicjatyw ustawodawczych. Informacja w tym zakresie nie jest publicznie dostępna. A jak się wydaje kancelaria wręcz zobowiązuje strony umowy, aby nie ujawniały informacji o przygotowaniu opinii – ocenia Piotr Waglowski, prawnik, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet.
Przez to – jak mówi – nie jest w stanie monitorować, jak działa państwo.
Umowy udostępniono redakcji na wniosek. Wynika, z nich, że przed TK prezydenta reprezentowała kancelaria radcy prawnego dr. Aleksandra Proksy, w zwykłych sprawach sądowych: kancelaria Nowosielski Gotkowicz oraz Kancelaria Gujski, Zdebiak. Kancelaria mec. Romana Nowosielskiego zajmowała się też konsultacjami projektów inicjatyw ustawodawczych prezydenta, problematyką stosowania przez Kancelarię Prezydenta ustawy o dostępie do informacji publicznej. Mecenas Dariusz Okolski przygotowywał na rzecz prezydenta analizę i opinię dotyczącą OFE. Spółka prawnicza I&Z spółka cywilna Kaczorek Jerzy, Zieliński Jan, Izdebski Hubert miała sporządzić propozycję uregulowań prawnych projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i innych ustaw wraz „z częściowym uzasadnieniem wprowadzenia proponowanych zmian”.
– Zastanawiam się także, jaka jest odpowiedzialność Kancelarii Prezydenta, a więc urzędników, którzy zajmują się obsługa prezydenta jako organu. Kto decyduje o tym, kiedy, komu i za ile jest coś zlecane? Bo chyba nie prezydent. Pytanie też, czy wszystko można zlecić na zewnątrz. Bo jeśli wszystko to, zastanawiam się, po co jest aparat pomocniczy je obsługujący – podkreśla Waglowski.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama