Do tej pory, żeby odwołać komornika, potrzebna była decyzja ministra sprawiedliwości. Zgodnie z uchwaloną w październiku nowelizacją ustawy o komornikach sądowych i egzekucji decyzja taka nie będzie potrzebna w przypadku: rezygnacji komornika z pełnienia obowiązków, skazania go za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe albo ukarania go wydaleniem ze służby komorniczej w postępowaniu dyscyplinarnym.
W tych przypadkach utrata stanowiska będzie następowała z mocy prawa, z chwilą złożenia rezygnacji, uprawomocnienia wyroku lub orzeczenia dyscyplinarnego. Nowelizacja zmienia rolę ministra sprawiedliwości - będzie on teraz jedynie zawiadamiał o wygaśnięciu powołania komornika oraz o usunięciu go z wykazu komorników. Zawiadomienie trafi do samego zainteresowanego, do prezesa właściwego sądu apelacyjnego, prezesa sądu rejonowego oraz rady właściwej izby komorniczej.
W tym trybie może się zakończyć postępowanie dyscyplinarne asesora komorniczego Michała K., znanego z opisywanej w mediach sprawy zajęcia i komisowej sprzedaży ciągnika, którego właściciel - rolnik spod Mławy - nie był zadłużony. Na razie dyscyplinarka asesora z łódzkiej kancelarii komorniczej nie może się rozpocząć, bo obwiniony przedłożył komisji dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej zwolnienie lekarskie. Z tych samych powodów prowadząca śledztwo w całej sprawie prokuratura z Mławy nie może przedstawić mu zarzutów.
W zeszłym tygodniu KRK wystąpiła do prezesa Sądu Apelacyjnego w Łodzi o odwołanie tego asesora, z uwagi na rażące naruszenie przepisów. Taki tryb może przyspieszyć procedurę odwołania (skreślenia z listy asesorów) bez przeprowadzenia postępowania dyscyplinarnego. Zgodnie z przepisami ustawy o komornikach sądowych i egzekucji prezes sądu apelacyjnego może odwołać asesora z zajmowanego stanowiska, jeżeli dopuścił się rażącego lub uporczywego naruszenia przepisów prawa. Gdyby tak się zakończyło postępowanie ws. asesora Michała K., minister sprawiedliwości mógłby skorzystać z nowej procedury ustawowej, która właśnie wchodzi w życie.