Senat chce, by rodzice mieli równe prawa do opieki nad dziećmi po rozwodzie. Izba przyjęła wczoraj i skierowała do Sejmu projekt zmian w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.

Obecnie jest tak, że sędziowie, przyznając prawo do opieki nad dzieckiem jednemu z rodziców, automatycznie ograniczają lub pozbawiają tego prawa drugiego rodzica.

Projekt ma wzmocnić pozycję dziecka i zrównoważyć prawa matki i ojca - wyjaśnił w rozmowie z IAR senator Mieczysław Augustyn z PO, sprawozdawca projektu nowelizacji. „W pierwszej naszej zmianie mówimy o prawie obojga rodziców do sprawowania opieki i zobowiązujemy sąd do rozstrzygnięcia gwarantującego to prawo obojgu rodzicom. I druga rzecz: gwarantujemy, żeby uwzględniano w tym wszystkim interes dziecka, a więc, żeby to dziecko miało prawo wypowiedzi z kim ono chce być, jak widzi swoją przyszłość” - powiedział Augustyn.

Senator wyjaśnił, że w pierwszej kolejności sąd będzie próbował skłonić rodziców do porozumienia się co do sposobu wychowywania dziecka. Jeżeli osiągną oni w tej kwestii zgodę i zawrą pisemne porozumienie - wtedy sąd będzie mógł odstąpić od orzekania o formie sprawowania władzy rodzicielskiej, bo - jak mówi -Augustyn, skoro rodzice się dogadali, to po co angażować sąd. Senator przypomina, że obecnie to sąd decyduje o sposobie sprawowania władzy rodzicielskiej, bez względu na porozumienie byłych małżonków.
Projekt został opracowany przez działającą przy Rzeczniku Praw Dziecka Komisję Kodyfikacyjną Prawa Rodzinnego. Jako inicjatywa legislacyjna Senatu musi przejść całą ścieżkę legislacyjną.