Osoby nękane niechcianymi telefonami, e-mailami lub wizytami w domu mają prawo się przed tym bronić. Na podejrzanych o takie działanie może zostać nałożony zakaz kontaktowania się z ofiarą i zbliżania się do niej.
Czy policja zasadnie zakończyła sprawę
Sąsiadka wynajmuje mieszkanie studentom. Prawie codziennie odbywają się tam bardzo głośne imprezy. Nie pomagały moje interwencje, więc złożyłam zawiadomienie na policji. Funkcjonariusze odmówili wszczęcia dochodzenia, bo stwierdzili, że studenci popełnili tylko wykroczenie. Czy mieli do tego prawo?

TAK

Wielokrotne słuchanie głośnej muzyki, pukanie do drzwi lub telefonowanie, które nie wzbudza poczucia zagrożenia lub nie narusza istotnie prywatności, ale za to wywołuje gniew, oburzenie lub narusza spokój, może zostać zakwalifikowane jako wykroczenie. Każdy, kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. zł albo karze nagany (art. 107 kodeksu wykroczeń). Taki czyn może zostać popełniony już poprzez jednorazowe zachowanie, np. kiedy sprawca dzwoni do pokrzywdzonego z fałszywą informacją o rzekomym wypadku, któremu uległ członek jego rodziny.
Złośliwe niepokojenie w rozumieniu art. 107 k.w. to wzbudzanie niepokoju, obawy, lęku, polegające na zakłóceniu spokoju lub innych zachowaniach wyprowadzających pokrzywdzonego z równowagi psychicznej.
Podstawa prawna
Art. 107 ustawy z 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz.U. z 2013 r. poz. 482 ze zm.).
Czy mogę zgłosić sprawę na policję
W ubiegłym roku wzięłam rozwód. Obecnie mam nowego partnera. Mój były mąż nie pogodził się z tą sytuacją. Kilka razy w tygodniu wbrew mojej woli dzwoni do mnie i nachodzi mnie w domu, żądając, bym do niego wróciła. Czy mogę tę sprawę gdzieś zgłosić?

TAK

Takie zachowania mogą w znaczący sposób oddziaływać na życie osobiste, a nawet wzbudzać poczucie zagrożenia i strachu. Dlatego w podobnych sytuacjach można szukać ochrony na drodze prawnej. Uporczywe nękanie jest uznawane w Polsce za przestępstwo. Stalking (ang. tropienie, śledzenie) polega na uporczywym nękaniu innej osoby lub osoby jej najbliższej. Jego skutkiem jest wzbudzenie uzasadnionego okolicznościami poczucia zagrożenia lub istotne naruszenie prywatności. Stalking może polegać na bezustannych próbach nawiązania kontaktu mimo sprzeciwu drugiej osoby poprzez dzwonienie, SMS-owanie albo wysyłanie wiadomości e-mailowych. Podobnie mogą być potraktowane nachodzenie w pracy, zaczepianie na ulicy, robienie zdjęć bez zgody i niezapowiedziane wizyty w domu.
Osoby, które czują się nękane, mogą złożyć na policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Każdy zgłoszony przypadek jest oceniany przez śledczych indywidualnie. Czytelniczka musi sobie zdawać sprawę, że odczuwanie zwykłego dyskomfortu z powodu kontaktu z byłym mężem nie zawsze może zostać uznane za ścigane przez prawo karne naruszenie prawa do prywatności.
Podstawa prawna
Art. 190a par. 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. nr 88, poz. 553 ze zm.).
Czy miało miejsce istotne naruszenie prywatności
Co pewien czas do moich drzwi pukają przedstawiciele innego wyznania. Próbują wręczyć mi różne broszury i nakłaniają do rozmowy o Bogu. Za każdym razem mówię im, że jestem katoliczką i nie zmienię wiary. Mimo to po kilku miesiącach pojawiają się ponownie. Czy mogę uznać, że w ten sposób uporczywie mnie nękają?

NIE

Uporczywe nękanie musi prowadzić zawsze do uzasadnionego okolicznościami poczucia zagrożenia lub spowodowania istotnego naruszania prywatności. Podstawą do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej za stalking może być wyłącznie obiektywne poczucie zagrożenia, które powstałoby u każdej racjonalnie myślącej osoby, a reakcja taka byłaby w tych okolicznościach naturalna i nie budziła wątpliwości. Musi to być więc uzasadniony brak poczucia bezpieczeństwa wynikający z wielokrotnych, natarczywych i nawracających zachowań nękającego.
Za karalne może być z kolei uznane tylko takie naruszenie prywatności, które ma istotny, czyli ponadprzeciętny wymiar. Sprawca musi wkroczyć w sferę życia prywatnego pokrzywdzonego wbrew jego woli. Ingerencja ta nie może być dopuszczalna na podstawie przepisów prawa i musi być w zobiektywizowany sposób istotna dla każdej racjonalnie myślącej osoby.
Podstawa prawna
Art. 190a par. 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. nr 88, poz. 553 ze zm.).
Czy muszę złożyć oficjalne zawiadomienie
Zadzwoniłam na policję i poinformowałam, że nęka mnie mój były chłopak. Policjanci oznajmili jednak, że jeśli mają podjąć jakieś skuteczne działania, muszę się stawić na komisariacie i złożyć wniosek o ściganie. Czy jest to konieczne?

TAK

Przestępstwo stalkingu jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego złożony ustnie do protokołu przesłuchania lub na piśmie. Złożenie takiej deklaracji pozwala policji na wszczęcie dochodzenia i ewentualne przedstawienie zarzutów sprawcy uporczywego nękania. Wniosek o ściganie sprawcy stalkingu można cofnąć zarówno w trakcie trwania dochodzenia (do czasu wniesienia aktu oskarżenia), jak i postępowania przed sądem (do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej, czyli odczytania aktu oskarżenia przez prokuratora). Zgodę na wycofanie pisma musi wyrazić prokurator lub sąd rozpatrujący sprawę. Konsekwencją skutecznego cofnięcia wniosku jest umorzenie postępowania.
W przypadku popełnienia przestępstwa stalkingu w typie kwalifikowanym, gdzie konsekwencją stosowania przemocy emocjonalnej jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, czyn jest ścigany z urzędu. Dochodzenie jest wszczynane w takich przypadkach niezależnie od woli pokrzywdzonego.
Podstawa prawna
Art. 190a par. 4 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. nr 88, poz. 553 ze zm.).
Art. 12 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 ze zm.).
Czy można zakazać kontaktu
Była partnerka mojego męża nękała mnie przez wiele miesięcy telefonami i nachodziła w mieszkaniu. Zgłosiłam sprawę na policję. Czy policja może od razu zakazać jej kontaktu ze mną pod groźbą więzienia?

NIE

Policja nie może samodzielnie stosować środków polegających na nałożeniu zakazu kontaktowania się z określonymi osobami lub przebywania w określonych miejscach. Takie uprawnienia ma w toku dochodzenia prokurator. Zakaz kontaktowania lub zbliżania się może zostać zastosowany w związku z dozorem policyjnym jedynie wobec podejrzanych, a więc osób, którym postawiono zarzut popełnienia przestępstwa stalkingu. Niestosowanie się do tego rodzaju zakazów może skończyć się z kolei zastosowaniem tymczasowego aresztowania przez sąd. Izolacja stalkera od pokrzywdzonego może trwać w czasie dochodzenia, w toku postępowania sądowego, jak również po wydaniu wyroku skazującego. W katalogu środków karnych, które może nałożyć sąd, oprócz obowiązku powstrzymania się od przebywania w określonych miejscach lub zakazu kontaktowania się w jakiejkolwiek formie znajdują się także środki w postaci zakazu zbliżania się np. na określoną odległość. Tego rodzaju zakazy mogą zostać orzeczone nawet na 15 lat.
Podstawa prawna
Art. 275 par. 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 ze zm.).
Czy pracownik banku dopuścił się stalkingu
Co miesiąc dostaję z mojego banku telefon z ofertą nowych produktów finansowych. Za każdym razem oświadczam, że nie jestem nimi zainteresowana. Mam już tego dość. Czy powinnam udać się z tą sprawą na policję?

NIE

W takim przypadku warto skontaktować się z bankiem i poinformować go o braku zgody na otrzymywanie ofert handlowych. Za uporczywe nękanie może być uznane zachowanie sprowadzające się do wielokrotnego wydzwaniania do klienta mimo jego wyraźnego sprzeciwu (a nie oświadczenia, że nie interesuje go dana propozycja). Za przestępstwo nie może zostać uznane każde zachowanie polegające na nękaniu, ale tylko takie, które cechuje uporczywość. Musi być powtarzalne i obiektywnie uciążliwe dla pokrzywdzonego.
Jak wskazał Sąd Okręgowy w Szczecinie, w pojęciu nękania mieści się powtarzalność zachowań sprawcy, a zatem do wypełnienia tego znamienia co do zasady nie wystarczy jednorazowe zachowanie sprawcy. Wskazać także należy, że przestępstwo z art. 190a par. 1 kodeksu karnego ma charakter umyślny, przy czym część znamion musi być objęta zamiarem bezpośrednim (uporczywe nękanie pokrzywdzonego), część jednak może być objęta bądź zamiarem bezpośrednim, bądź ewentualnym (wzbudzenie u pokrzywdzonego poczucia zagrożenia lub istotnego naruszenia jego prywatności).
Podstawa prawna
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 4 marca 2013 r. (sygn. akt IV Ka 1795/2012, LexPolonica nr 6537702).