Dziś mija termin, w którym Polska mogła się odwołać Wielkiej Izby Trybunału. MSZ poinformowało, że Polska odwołała się od wyroku już wczoraj. Nie wiadomo jeszcze jakich argumentów użyli rządowi prawnicy. MSZ zaznacza, że stosownie do zasad postępowania przed Trybunałem to on a nie rząd może upublicznić treść składanych dokumentów. Z tego też względu rząd nie upublicznia przesyłanych wniosków odwoławczych ani też nie komentuje ich treści - informuje w oświadczeniu MSZ.
Polska odwołała się od wyroku, prosząc o skierowanie sprawy do Wielkiej Izby Trybunału, w której zasiada 17 sędziów. O tym czy odwołanie rządu zostanie przyjęte, zdecyduje pięcioosobowy Panel Wielkiej Izby. Decyzja w tej sprawie zapaść powinna w drugiej połowie listopada. Jeśli okaże się pozytywna, Wielka Izba powinna wydać ostateczny wyrok w przyszłym roku.
Chodzi o wyrok ETPC z 24 lipca 2014, zgodnie z którym Polska złamała Europejską Konwencję Praw Człowieka. Trybunał rozpatrywał skargę Palestyńczyka Abu Zubajda i Saudyjczyka Abd al-Rahim al-Nashiria, którzy mieli być przetrzymywani i torturowani w tajnym więzieniu CIA w Polsce znajdującym się w ośrodku polskiego wywiadu w Starych Kiejkutach.
Trybunał stwierdził, opierając się na zeznaniach świadków, ekspertów i dowodach pochodzących z kilku międzynarodowych dochodzeń, że zarzuty skarżących dotyczące ich przetrzymywania na terenie Polski, zostały udowodnione. Sędziowie uznali, że Polska wiedziała o celach i specyfice działań CIA na swoim terytorium oraz współpracowała z Amerykanami w ich nielegalnych działaniach, zezwalając im na korzystanie z polskiej przestrzeni powietrznej, zabezpieczając operacje CIA od strony logistycznej, zapewniając Amerykanom niezbędne usługi, a także zawierając specjalne porozumienia w kwestii bezpieczeństwa, dotyczące procedur lądowania maszyn CIA, przemieszczania się pracowników CIA wraz z więźniami w Polsce. Polska zabezpieczała też samą bazę w Starych Kiejtutach.
Trybunał zarzucił Polsce przedłużanie i prowadzenie nieskutecznego śledztwa w tej sprawie. Władze w Warszawie zostały też obarczone odpowiedzialnością za to, że nie zapobiegły na swoim terytorium torturom i nieludzkiemu traktowaniu skarżących oraz za sam fakt przyzwolenia na więzienie skarżących w Polsce.
Sędziowie wskazali na złamanie przez Polskę artykułów konwencji mówiących o prawie do życia, prawie do rzetelnego procesu sądowego w związku z wywiezieniem skarżących z terytorium Polski do kraju, gdzie mogą być zagrożeni karą śmierci. Trybunał uznał, że Polska naruszyła też artykuł 8. konwencji, mówiący o prawie do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.
Trybunał zalecił polskim władzom podjęcie negocjacji z rządem Stanów Zjednoczonych w sprawie niezastosowania wobec Saudyjczyka najwyższego wymiaru kary. Sędziowie skazali także Polskę za brak współpracy z Trybunałem w wyjaśnianiu zarzutów stawianych przez skarżących.