Wysokość zasądzonych alimentów zależy od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, a nie tylko jego realnie osiąganych dochodów – orzekł Sąd Rejonowy w Pruszkowie.
Zasądził on alimenty na jedno dziecko w wysokości 600 zł miesięcznie wobec mężczyzny, który zarabia 1,6 tys. zł, a koszty wynajmu mieszkania, wyżywienia, spłaty kredytu itp. pochłaniają niemal całą tę kwotę. „Przez ustawowe określenie »możliwości zarobkowe i majątkowe« rozumie się nie tyko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane ze swojego majątku, lecz te zarobki i dochody, które osoba zobowiązana do alimentacji może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych” – podkreślił sąd.
Tu wskazał, że mężczyzna ma odpowiedni wiek (45 l.), wykształcenie wyższe z tytułem inżyniera w kierunku samochodowym, doświadczenie w branży i zdrowie, aby zarabiać więcej. Sąd dodał, że nie bez znaczenia jest to, iż pozwany nie uznał żądania byłej partnerki w żadnej wysokości, traktując swoją sytuację finansową za okoliczność wyłączającą możliwość zasądzenia wobec niego alimentów. Sąd wziął też pod uwagę to, że oprócz syna mężczyzna nie ma nikogo na utrzymaniu, co sprzyja szukaniu innej pracy. Zestawił to ze staraniami matki, która oprócz stałej pracy próbowała zarobić dodatkowe pieniądze, otwierając własną działalność gospodarczą.
Wyliczone przez matkę wydatki na utrzymanie dziecka w wysokości 1,6 tys. zł miesięcznie sąd uznał jednak za zawyżone. Mimo uwzględnienia faktu, że dziecko jest chorowite i wymaga większych nakładów finansowych, koszt opieki i potrzeb chłopca określił na 1,2 tys. zł. Uznając za nieistotne to, że kobieta ma wyższe dochody, rozdzielił obowiązki obu stron po równo. Orzekając zobowiązanie każdego z nich na 600 zł, wskazał, że rodzice zobowiązani są do ponoszenia kosztów wychowania dziecka w takim samym zakresie.
„Nie można oczekiwać, że matka samodzielnie będzie ponosić większość usprawiedliwionych kosztów utrzymania syna tylko z tego powodu, iż pozwany osiąga takie, a nie inne dochody” – podkreślił organ. Rodzice nie mogą bowiem uchylać się od obowiązku alimentacyjnego, podając za powód, że jego wykonanie stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Sąd dodał, że nie można przyjąć, że dziecko wstrzyma swoje bieżące potrzeby do czasu, aż jego rodzice zaczną więcej zarabiać.
Orzeczenie jest nieprawomocne.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Rejonowego w Pruszkowie, sygn. akt III RC 377/14.