W Poznaniu zapadają pierwsze wyroki zasądzające odszkodowania dla mieszkańców. Wynika z nich jasno: bliska lokalizacja lotniska cywilnego obniża wartość nieruchomości
Skutki utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania / Dziennik Gazeta Prawna
Obszar ograniczonego użytkowania (OOU) dla lotniska Poznań-Ławica ustanowiony został na mocy uchwały sejmiku województwa wielkopolskiego (Dz.Urz. Woj. Wielkopolskiego z 2012 r. poz. 961). Na tej podstawie właściciele oraz użytkownicy wieczyści nieruchomości znajdujący się w strefie zyskali uprawnienie, by wystąpić do Portów Lotniczych z roszczeniami odszkodowawczymi – o poprawę komfortu akustycznego oraz rekompensatę za spadek wartości nieruchomości.
Porty kwestionowały jednak twierdzenia, jakoby sąsiedztwo lotniska negatywnie wpływało na wartość działek. Podkreślano, że w sprawie Ławicy nie można posiłkować się argumentacją sądów orzekających w sprawie poznańskich Krzesin. Ta związana była bowiem z lotniskiem wojskowym, Ławica jest zaś lotniskiem cywilnym.
W jednym z takich pism pełnomocnik argumentował nawet, że „lotnisko cywilne, tak jak dworzec kolejowy, może wręcz zwiększać wartość nieruchomości jako dobrze skomunikowanej”.

Wyroki częściowe

Obecnie w poznańskich sądach zapadają pierwsze wyroki weryfikujące ten pogląd.
– W zeszłym tygodniu sąd okręgowy zasądził na rzecz moich klientów niemal 70 tys. zł tytułem odszkodowania za spadek wartości nieruchomości. Jest to jednak wyrok częściowy – potwierdza radca prawny Radosław Howaniec z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Majchrzak Szafrańska i Partnerzy, który prowadzi setki spraw przeciw Portom Lotniczym w Polsce.
Jak podkreśla, wciąż czeka na orzeczenie dotyczące odszkodowania w związku z koniecznością dostosowania budynku jego mocodawców do wymogów akustycznych określonych w Polskich Normach.
Podobnie sąd postąpił w sprawie prowadzonej przez adwokat Magdalenę Sobaszkiewicz. 18 września skład orzekający zasądził na rzecz jej klientów 56,7 tys. zł z tytułu utraty wartości nieruchomości.
Dlaczego wyroki nie dotyczą całego powództwa?
– Sprawy o nakłady związane są z zagadnieniem akustyki. Pojawiły się jednak wątpliwości co do metodyki przyjętej przez biegłych, a to może odbić się na długości postępowań. Dlatego też sądy decydują się właśnie na wyroki częściowe – odpowiada mecenas Sobaszkiewicz.
– O ile warszawskie Lotnisko Chopina na swoich stronach publikuje wszystkie wskaźniki hałasu: hałas ekspozycyjny, maksymalny, miarodajny, to Ławica podaje już tylko hałas ekspozycyjny. W efekcie biegli rzeczywiście mają olbrzymi problem z wyliczeniem kosztów nakładów – wtóruje mecenas Howaniec.

Obniżenie wartości

Sąd przyznał mu jednak rację, uznając, że roszczenie za spadek wartości jest zasadne.
– Sąd oparł się na opinii biegłego, z której wynika bezsprzecznie, że wprowadzenie OOU dla Portu Lotniczego Poznań-Ławica skutkuje spadkiem wartości nieruchomości. Bez znaczenia jest tutaj wcześniejsze istnienie lotniska, albowiem z opinii biegłego jednoznacznie wynika, że spadek wartości nastąpił na skutek objęcia nieruchomości ograniczeniami wprowadzonymi w obszarze, a w szczególności koniecznością znoszenia w sposób trwały imisji hałasu – zapewnia mecenas Howaniec.
Poznań-Ławica zapowiada jednak apelację.
– Port jak najbardziej uznaje roszczenia właścicieli nieruchomości położonych w OOU, jednak nie mogą one zostać zasądzone na podstawie błędnie wystawianych opinii biegłych – argumentuje Hanna Surma, rzecznik prasowy portów.
W ocenie Ławicy biegli m.in.:
● nieprawidłowo i wybiórczo stosowali Powszechne Krajowe Zasady Wyceny,
● prowadzili badania na podstawie cen ofertowych, a nie na podstawie cen transakcyjnych,
● poddawali badaniu małą i niereprezentatywną liczbę transakcji,
● stosowali metodologię wykorzystywaną przy sporządzaniu opinii dla lotniska wojskowego w Krzesinach, bez względu na różnicę w skali oddziaływania oraz atrakcyjności rynku nieruchomości pomiędzy lotniskiem wojskowym a lotniskiem cywilnym,
● pomijali fakt funkcjonowania lotniska przed wejściem OOU w życie.

Cenna wskazówka

Poznańskie orzeczenia są jednak ważną informacją dla wszystkich, którzy walczą o odszkodowania ze stołecznym lotniskiem.
– Dotychczasowe wyroki, jak i opinie biegłych już w kilkudziesięciu sprawach przed SO w Poznaniu pokazują, że nie jest tak, jak twierdzi Lotnisko Chopina w Warszawie, że spadek wartości związany był tylko z lotniskiem wojskowym Poznań-Krzesiny, na przykładzie którego wykształciło się orzecznictwo – wskazuje radca prawny Jacek Smyk, partner w warszawskiej Kancelarii Prawnej Corpus Iuris Rotko i Wspólnicy.