Sporu dotyczącego zapłaty czynszu z najmu lub dzierżawy nie rozpozna Sąd Najwyższy, niezależnie od tego, jaki był powód kwestionowania zobowiązania przez najemcę. Skarga kasacyjna w takich sprawach jest niedopuszczalna – przypomniał Sąd Najwyższy.

Powództwo wytoczyła firma M., żądając zapłaty przez spółkę I. zaległości w czynszach z tytułu wynajmu powierzchni handlowych w kilku miastach na kwotę ok. 120 tys. zł. Obydwie firmy łączyła długoterminowa umowa o współpracy, zgodnie z którą spółka I. wynajmowała w budynkach należących do M. powierzchnie, na których prowadziła handel meblami i wyposażeniem mieszkań. Współpraca układała się poprawnie do 2011 r., kiedy spółka I. – jak twierdziła – pomyłkowo opłaciła należności czynszowe w zaniżonej kwocie. Od stycznia 2012 r. wydzielona z niej została spółka córka S., która miała zająć się handlem artykułami oświetleniowymi na części powierzchni wynajmowanych przez spółkę matkę I. Od 2012 r. spółka I. przestała płacić czynsz, a długi scedowała na spółkę córkę.
Firma M. pozwała pierwotnego najemcę do sądu. W sądach obu instancji uzyskała korzystne orzeczenia. Spółka I. twierdziła, że nie jest stroną w procesie, gdyż dług do niej nie należy, ale sądy wskazały, że zgodnie z art. 546 par. 1 kodeksu spółek handlowych jest ona solidarnie odpowiedzialna za długi, które przeszły na spółkę córkę. Sąd II instancji, oddalając apelację, wskazał, że wydzielenie spółki córki odbyło się z naruszeniem zasad współżycia społecznego i nie powinno mieć skutków prawnych. Dlatego zasądzono od spółki I. zapłatę długu z tytułu czynszu za najem.
Spółka I. złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, ale tu pojawił się problem. Zgodnie z art. 3982 par. 2 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego skarga kasacyjna w sprawach o czynsz najmu lub dzierżawy jest niedopuszczalna. Mimo to pełnomocnik skarżącej jeszcze na rozprawie przed SN wskazywał, że sprawa dotyczy nie tyle czynszu z najmu, ile kwestii, czy czynsz ten się od spółki I. należał, oraz problemu podziału spółki – czy był on zgodny z prawem i w jakim zakresie miał znaczenie dla długu spółki I.
SN skargę kasacyjną odrzucił. Wskazał, że o tym, jaki jest przedmiot sprawy, decyduje przede wszystkim pozew – to, co zostało w nim zgłoszone jako roszczenie. – Nie może być tak, że pozwany kształtuje porządek i przedmiot procesu – powiedziała sędzia Irena Gromska-Szuster.
Nie ma wpływu na treść powództwa rodzaj zarzutów, jakie przedstawia przed sądem pozwany, kwestionujący swoje zobowiązanie. Zdaniem SN długi wprawdzie przeszły na inny podmiot – ale nadal był to dług z tytułu czynszu najmu. Dlatego skarga została odrzucona.
ORZECZNICTWO
Postanowienie Sądu Najwyższego z 2 października 2014 r., sygn. IV CSK 71/14.www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia