Taką uchwałę podjął Sąd Najwyższy w składzie trzech sędziów po rozpatrzeniu zagadnienia prawnego przesłanego przez poznański sąd rejonowy. Jeden z sędziów przez trzy miesiące prowadził tam sprawę pewnego przedsiębiorcy - przesłuchał kilku świadków oaz wykonał większość czynności rozpoznawczych, ale brał udział w wydawaniu wyroku, bo w związku z podziałem jego referatu sprawa trafiła do innego sędziego.
Rozpatrując apelację, Sąd Okręgowy w Poznaniu uchylił orzeczenie i skierował sprawę do sądu rejonowego do ponownego rozpoznania. Przekazano ją sędziemu, który prowadził ją w I instancji przed ogłoszeniem wyroku. Sąd II instancji miał jednak wątpliwości, czy w ponownym badaniu sprawy może brać udział sędzia, przed którym toczyło się w części postępowanie w sprawie, ale który nie wydał uchylonego orzeczenia.
SN w składzie trzech sędziów uznał, że przewidziany w art. 386 par. 5 k.p.c. nakaz rozpoznania sprawy w innym składzie nie dotyczy sędziego, który nie brał udziału w wydaniu uchylonego wyroku.
Uchwała Sądu Najwyższego z 17 lipca 2014 r. (sygn. III CZP 55/14)