Można wznowić postępowanie w sprawach karnych podobnych do tych, w których Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził naruszenie Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności - stwierdza uchwała Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów.

Zagadnienie prawne przesłane przez prezesa Izby Karnej SN Lecha Paprzyckiego dotyczyło rozbieżności w wykładni art. 540 par. 3 kodeksu postępowania karnego, zgodnie z którym postępowanie wznawia się na korzyść oskarżonego, gdy potrzeba taka wynika z rozstrzygnięcia organu międzynarodowego. We wniosku znalazło się pytanie, czy na podstawie wspomnianego przepisu można wznowić także te postępowania karne, w których doszło do podobnych naruszeń konwencji co w sprawach rozstrzygniętych przez ETPC.

Sędzia Paprzycki wskazywał m.in., że użycie w art. 540 par. 3 słowa „potrzeba” po przeprowadzeniu wykładni językowej „nie prowadzi do jednoznacznych rezultatów”. Problem ten jest o tyle bardziej skomplikowany, że stanowisko samego europejskiego trybunału w kwestii wznawiania postępowań karnych z powodu naruszenia konwencji stwierdzonego w orzeczeniu, jest także zróżnicowane.

W uzasadnieniu uchwały SN uznał, że sformułowanie „postępowanie wznawia się na korzyść oskarżonego” nie ogranicza zakresu podmiotowego spraw, w jakich może nastąpić wznowienie. Zwłaszcza, że ustawodawca w żaden sposób nie określił oskarżonego czy jego sprawy, która miałaby być rozstrzygnięta przez ETPC lub inny organ międzynarodowy. W opinii SN, z językowego punktu widzenia art. 540 par. 3 k.p.k. nie zawęża więc podstawy wznowienia postępowania wyłącznie do oskarżonego, w którego sprawie ETPC wydał orzeczenie.

Co więcej, w spornym przepisie nie podano konkretnie, o jaki organ międzynarodowy chodzi. Wskazano jedynie, że działa on "na mocy umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską". Taki warunek, oprócz trybunału strasburskiego, spełnia także Komitet Praw Człowieka, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej czy też Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości. Przy wykładni art. 540 par. 3 k.p.k. należy więc uwzględnić różnorodność i złożoność organów, których decyzje mogą stanowić podstawę do wznowienia postępowania karnego. Oznacza to, że ustawodawca pozostawił szerokie pole do wznowienia takiego postępowania, zastrzegając jednocześnie, że jest to dopuszczalne w zależności od „potrzeby” wynikającej z orzeczenia organu międzynarodowego, jego kompetencji, rodzaju rozstrzyganych spraw oraz skutków prawnych jego wyroków.

SN podkreślił, że zobowiązania międzynarodowe, o których była mowa w uzasadnieniu projektu k.p.k., powinny stanowić istotny wyznacznik przy ustalaniu przedmiotowego i podmiotowego zakresu wznowienia postępowania karnego. "Potrzeba" takiego wznowienia nie służy jednak wyłącznie zapewnieniu poszanowania wyroków ETPC przez państwa członkowskie Rady Europy, lecz jest także mechanizmem gwarantującym realizację praw i wolności człowieka. Dla decyzji podejmowanych w postępowaniu karnym znaczenie ma bowiem zawarte w treści wyroku stwierdzenie naruszenia praw lub wolności człowieka, nie zaś samo tylko formalne orzeczenie. Państwa-strony konwencji zobowiązały się w pierwszej kolejności do poszanowania prawi i wolności człowieka, wobec których wyroki ETPC są tylko środkiem do celu. W opinii SN, szeroka interpretacja podstawy wznowienia postępowania z art. 540 par. 3 k.p.k. pozwala osiągnąć ten cel.

Potrzeba wznowienia postępowania karnego może jednak dotyczyć, zdaniem SN, tylko dwóch kategorii naruszeń konwencji stwierdzonych przez trybunał w kontekście tzw. spraw polskich. Chodzi mianowicie o naruszenia proceduralne, jakie zaistniały w toku postępowania, a które były tak złożone, że mogły mieć wpływ na treść orzeczenia (np. naruszenie prawa do rzetelnego procesu z powodu niezapewnienia możliwości zadawania pytań świadkom oskarżenia) oraz naruszenia materialne odnoszące się do samej treści orzeczenia, nie zaś przebiegu postępowania (np. naruszenia z powodu skazania osoby za działania będące przejawem korzystania z prawa do swobody wypowiedzi). Aby wznowić postępowanie karne w innej, podobnej sprawie, konieczne jest ustalenie, czy jej okoliczności prawne i faktyczne są takie same, jak w przypadku stanowiącym podstawę do stwierdzenia naruszenia konwencji przez ETPC. Innymi słowy, raz stwierdzone przez trybunał naruszenie praw człowieka wywoła określony skutek w innych sprawach, w których miało miejsce takie samo naruszenie konwencji.

Zdanie odrębne do uchwały złożył sędzia Wiesław Kozielewicz.

Uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 26 czerwca 2014 r. (sygn. I KZP 14/14)