Większa skuteczność, nieuchronność kary, koniec z fikcją karalności. Taki jest cel zmian kodeksu karnego powiedział senator Piotr Zientarski, przewodniczący senackiej komisji ustawodawczej i członek Krajowej Rady Sądownictwa.

Nowelizacja przewiduje między innymi odejście od powszechnego wymierzania kar, pozbawiania wolności - zwłaszcza w zawieszeniu i priorytet w stosowaniu tzw. kar wolnościowych czyli grzywny, pracy społecznej dozoru elektronicznego.

Prawie 60 proc. wyroków sądów pierwszej instancji to wyroki w zawieszeniu.

Nowością w kodeksie są kary mieszane, które dają możliwość łączenia przez sąd kar pozbawienia wolności z jej ograniczeniem. Według rządowych propozycji kara w zawieszeniu będzie mogła być zastosowana tylko raz i tylko do roku pozbawienia wolności.

Senator podkreśla, że w Polsce w porównaniu z innymi europejskimi krajami orzekanych jest najwięcej kar pozbawienia wolności.

- Prawo musi być bardziej praktyczne, a co za tym idzie elastyczne, tak by sędzia wydający wyrok w sprawie, miał możliwość dostosowania określonych środków do zaistniałej sytuacji - podkreśla Zientarski.

Projekt zmian kodeksu karnego przewiduje także orzekanie kar surowszych kar w stosunku do sprawców najcięższych przestępstw. Górna granica kary pozbawiona wolności ma zostać podniesiona z obecnych 15 do 20 lat.

Za dalszymi pracami nad nowelizacją kodeksu są poza PiS-em wszystkie kluby parlamentarne.