W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji Kodeksu Karnego. Zakłada on odejście od powszechnego wymierzania kar pozbawienia wolności, w szczególności w zawieszeniu i częstsze stosowanie kar wolnościowych.

Jarosław Gowin z Polski Razem deklaruje poparcie dla rządowej reformy i przypomina, że pracował nad nimi jako minister sprawiedliwości. - Pójście w stronę kar wolnościowych: grzywien, prac społecznych, systemu dozoru elektronicznego to jest absolutnie słuszny kierunek i Polska Razem będzie go wspierać - zadeklarował.

Gowin uważa, że należy zdecydowanie odstąpić od nagminnej praktyki kar fikcyjnych, czyli kar w zawieszeniu, bo skłaniają one przestępców do szyderstwa z wymiaru sprawiedliwości.
Były minister sprawiedliwości popiera też rezygnację z szafowania karami bezwzględnego więzienia. Bo jak mówi - z jednej strony w Polsce bardzo łatwo jest unikać jakichkolwiek kar, a z drugiej strony za byle co łatwo trafić do więzienia. - Zwłaszcza młodzi ludzie wracają z tych więzień jeszcze bardziej zdemoralizowani, pomijając koszty dodaje Gowin.

Podczas sejmowej debaty za dalszymi pracami nad rządową reformą prawa karnego opowiedziały się kluby PO, PSL, SLD, Twojego Ruchu oraz koło Solidarna Polska. Klub PiS zgłosił wniosek o odrzucenie nowelizacji w pierwszym czytaniu. Głosowanie we wtorek po południu.