Można, nie łamiąc przepisów Karty praw podstawowych, ograniczyć na obszarze Schengen stosowanie zasady ne bis in idem mówiącej, że nie można dwukrotnie sądzić ani karać za to samo – orzekł wczoraj luksemburski Trybunał Sprawiedliwości.

Europejscy sędziowie dodali, że kiedy kara główna składa się z dwóch elementów, takich jak pozbawienie wolności i grzywna, uiszczenie samej należności pieniężnej nie wystarczy do uznania, iż została wykonana.
Włoskie oszustwo
Przyczynkiem do orzeczenia była sprawa Zorana Spasića. Serb miał dopuścić się pięć lat temu w Mediolanie oszustwa z użyciem sfałszowanych banknotów, którego ofiarą padł obywatel Niemiec. Spasića osądzono już za to we Włoszech i skazano prawomocnie na karę więzienia oraz 800 euro grzywny. Serb odbywał jednak w tym czasie karę pozbawienia wolności za inne czyny w Austrii. Zapłacił więc żądaną kwotę, ale nie mógł stawić się do włoskiego więzienia. Wówczas upomnieli się o niego europejskim nakazem aresztowania również Niemcy. Chcą go bowiem osądzić za włoskie oszustwo jeszcze raz.
Austriacy wydali Spasića, więc od końca ubiegłego roku spędza on czas w areszcie śledczym w Norymberdze. Jego adwokat podniósł jednak, że Spasić nie może być – zgodnie z zasadą ne bis in idem – powtórnie sądzony ani karany za ten sam czyn, za który wymierzyli mu już prawomocnie karę kryminalną Włosi.
Unijna sprawiedliwość
Niemieckie władze uważają mimo to, że zgodnie z Konwencją wykonawczą do Układu z Schengen (KWUS) nie może być mowy o ograniczeniu ścigania za ten sam czyn, skoro – jak w wypadku Serba – kara nie została jeszcze wykonana w całości. Dlatego bawarski wyższy sąd kraju związkowego w Norymberdze zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem, czy ograniczenie wprowadzone przez KWUS jest zgodne z Kartą praw podstawowych (KPP).
TS odpowiedział, że ograniczenie jest zasadne i zgodne z kartą. Sędziowie Trybunału zaznaczyli przy tym, że warunek wykonalności – polegający na tym, że kara musi być wykonana, powinna trwać, lub być niemożliwą do wykonania na mocy przepisów państwa wyroku skazującego – nie podważa samej zasady zakazującej podwójnego sądzenia i karania. Ograniczenie to ma bowiem na celu – zgodnie z KWUS – jedynie zapobieżenie ewentualnej bezkarności osób prawomocnie skazanych w jednym z państw członkowskich UE. Trybunał dodał, że kwestionowany warunek wykonalności jest proporcjonalny do realizowanego celu, polegającego na zapewnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa w Unii. Nie wykracza też ponad to, co niezbędne do jego realizacji.
Na przykładzie sprawy Spasića zaś TS uznał, że uiszczenie grzywny nie wystarcza do uznania, że kara została wykonana lub jest wykonywana, kiedy tytułem kary głównej zostały orzeczone faktycznie dwie sankcje. Wszelka inna interpretacja – zdaniem europejskich sędziów – zagrażałaby użytecznemu stosowaniu zasady ne bis in idem.
ORZECZNICTWO
Wyrok TSUE z 27 maja 2014 r. w sprawie C-129/14 PPU. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia