Projekt zmian w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego nie gwarantuje osobom chorym psychicznie pełnomocnika z urzędu – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich.
W wystąpieniu do ministra zdrowia prof. Irena Lipowicz wyraża zaniepokojenie faktem, że jego resort wycofał się z wcześniejszej obietnicy zapewnienia odpowiedniej ochrony procesowej psychicznie chorym, które oczekują na decyzję sądu w sprawie umieszczenia ich w szpitalu psychiatrycznym. Wątpliwości RPO budzi zwłaszcza art. 48 przygotowywanej właśnie nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Reguluje on warunki przyznania podsądnemu pełnomocnika z urzędu. Ministerstwo zdrowia proponuje, aby w przepisie zmienić sformułowanie „sąd może ustanowić (...) adwokata z urzędu” na „sąd ustanawia (...) adwokata lub radcę prawnego z urzędu”, a dotychczasowe uznaniowe przesłanki pozostawić.
Zdaniem RPO taka zmiana nie przesądzi o obligatoryjności pełnomocnika procesowego. W regulacji nadal ma bowiem pozostać zapis, że ustanowienie adwokata lub radcy z urzędu dla osoby chorej psychicznie wymaga od sądu uznania, że pełnomocnik w sprawie jest potrzebny. Prof. Lipowicz wskazuje, że zmiana postulowana przez ministerstwo będzie jedynie pozorna, i nie wywoła żadnych skutków procesowych w dotychczasowej praktyce sądowej. – Obligatoryjność powinna w tym przypadku oznaczać (...), że przepis prawa w sposób jednoznaczny i bezwarunkowy stanowi, iż dla osoby, której postępowanie bezpośrednio dotyczy, musi zostać ustanowiony adwokat lub radca prawny – pisze w swoim wystąpieniu RPO.
EŚ