„Korzyści materialne uczestnictwa w programie Lyoness nie są uzależnione od zachęcania do uczestnictwa w nim innych konsumentów” – twierdzi w oświadczeniu przesłanym redakcji Mathias Vorbach, rzecznik Lyoness.
W ten sposób firma odniosła się do wczorajszego artykułu DGP. Informowaliśmy, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił Lyoness zarzut prowadzania piramidy finansowej pod przykrywką programu lojalnościowego.
„Otrzymywanie świadczeń z programu lojalnościowego Lyoness uzależnione jest wyłącznie od zakupów realizowanych przez jego członków w ramach tzw. partnerstwa handlowego Lyoness (...)” – zapewnia Mathias Vorbach.
Tłumaczy, że członek programu ma także możliwość polecenia programu innym konsumentom. Jeżeli osoba zaproszona dokona zakupu, członek programu otrzymuje do 0,5 proc. wartości zakupu w postaci tzw. bonusu. Korzyści z uczestnictwa są wypłacane po osiągnięciu ustalonej minimalnej kwoty i nie zależą w żaden sposób od wpłat nowych uczestników. „Nie ma tu mowy o żadnym kryterium, które sugerowałoby wznoszenie piramidy finansowej” – pisze Mathias Vorbach. Jego zdaniem wszystkie korzyści w programie Lyoness wynikają z tego, że firmy partnerskie płacą indywidualnie uzgodnioną prowizję, dzięki czemu mogą sprzedawać produkty lub usługi bezpośrednio albo za pomocą kuponów. „Z prowizji tej finansowane są zwroty pieniędzy, bonusy przyjacielskie, ale i wszystkie inne świadczenia. Dlatego program Lyoness nie wymaga żadnych płatności ze strony nowych uczestników na rzecz uczestników, którzy już są członkami programu” – konkluduje Vorbach.
Komentarze(29)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePojawił się też temat jakiegoś gościa co ma nobla dostać "czy dostał, czy niedługo dostanie". Poczytałem na forach w necie o tym, bo mnie to zaciekawiło, to ten gość Nobla już w 2008 roku miał dostać. Co to za gość, skąd on się wziął i za co ten nobel to od kolegi się nie dowiedziałem.
Przerażające jest to z jaką zażyłością o tym opowiadał i jak się w tym plątał, a ja nawet pytań nie zadawałem...
Dobry temat na pracę z psychologii...
Przykro mi było słuchać i widzieć, jak osoba, którą kilka dobrych lat temu uważałem za mądrą, została tak zmanipulowana. Polecam każdemu, który wybiera się na takie spotkanie przeczytać najpierw książę "Wywieranie wpływu na ludzi. Teoria i praktyka" R. Cialdini. Naprawdę, lepiej sobie przeczytajcie to i otwórzcie swoje umysły na rozpoznanie manipulacji i trochę zgłębcie socjotechnikę zanim zdecydujecie się wejść w cokolwiek w co trzeba wpłacić pieniądze.
Wpłacę np dziś 9000 zł a jakiekolwiek zakupy zrobię dopiero za miesiąc - gdzie wtedy jest moja wpłacona kasa? Ktotą kasą obraca przez miesiąc?
Za jaką kwotę muszę zrobić zakupy aby wróciło do mnie te 9000pln? ( inaczej - nie chcę zarobić chcę tylko odzyskać włożone pieniądze)
Jak znasz tak dobrze program to pomóż mi proszę i odpowiedz na tym forum na moje "banalne" pytania.
Debilnie proste że aż genialne !!! nie da sie ukryć ze biznesu z każdym nie zrobimy ale to normalna sprawa bo ktoś na etacie zawsze musi pracować. Wiecej tego tortu bedzie dla nas .
Powodzenia w rekomendacjach :)
A jak komus przeszkadza element polecenia to ciekawe ile razy sam powiedzial komus ze w sklepie ...x... jest cos taniej ( czy to juz nie jest polecenie) tylko ze sam nie osiaga z tego zadnej kozysci.
Setki firm oferuje jednorazowe bonusy za przyprowadzenie znajomego czy nawet zareklamowanie przez email i do tych firm nikt nie idzie i nie oskarza ich o piramide finansowa, dlaczego?
Wszelkie korzysci poza rabatem sklepowym wychodza od pieniedzy gromadzonych z procentu ulgi sklepowej a nie inwestycji klijenta.
Dlaczego w Polsce burzy się fajne pomysły czy pomocy jaką stworzył Jurek Owsiak czy też Lyoness, która niedość że przynosi zyski i oszczędności ludziom pomaga też dzięki swoim fundacjom . Polsko opamiętania bo zawsze będziemy w czarnej ... a jednoczymi się w czasach klęski jakiejkolwiek , tylko szkoda że sami większość wywołujemy .
Pozdrawiam