Wznoszenie domu jednorodzinnego wolno stojącego, bliźniaka czy segmentu będzie trwało krócej. Prace będzie można rozpoczynać bez pozwolenia na budowę, a jedynie opierając się na milczącej zgodzie organu, na podstawie zgłoszenia z projektem budowlanym. Takie są podstawowe zmiany, zaproponowane w przyjętych wczoraj przez rząd założeniach do projektu nowelizacji prawa budowlanego i niektórych innych ustaw.

Projekt przewiduje jednak, że inwestycje nadal będą musiały respektować ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy (tam, gdzie planów nie ma), które określają charakterystyczne parametry budowy.
Resort transportu, budownictwa i gospodarki morskiej wyliczył, że po wprowadzeniu zmian w około 50 proc. spraw dotyczących budowy domu jednorodzinnego nie będzie potrzebny wniosek o pozwolenie o budowę. Inwestor zaoszczędzi więc czas i pieniądze, a organy prowadzące postępowania zostaną odciążone z części dotychczasowych obowiązków.
Projekt przewiduje również ograniczenie wydawania pozwoleń na użytkowanie obiektu. Zamiast tego więcej domów zostanie objętych procedurą zawiadamiania o zakończeniu budowy.
Etap legislacyjny
Założenia przyjęte przez Radę Ministrów