Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej, poinformował o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie przepisów dotyczących rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych (RODK). Trybunał pochyli się nad pytaniem, czy ośrodki te mogą wydawać dla sądów opinie w sprawach dotyczących władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem. O tych wątpliwościach pisaliśmy jesienią jako pierwsi.
Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej, poinformował o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie przepisów dotyczących rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych (RODK). Trybunał pochyli się nad pytaniem, czy ośrodki te mogą wydawać dla sądów opinie w sprawach dotyczących władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem. O tych wątpliwościach pisaliśmy jesienią jako pierwsi.
Chodzi o to, że brakuje ustawowych podstaw do tego, aby RODK wydawały opinie związane ze sposobem wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dzieckiem. Prokurator generalny wskazuje, że rozporządzenie dotyczące RODK powinno dotyczyć jedynie spraw związanych ze zdemoralizowanymi nieletnimi, a stanowi podstawę do wydawania opinii także w sprawach o władzę rodzicielską czy ustalenie kontaktów z dzieckiem.
Tymczasem z ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich (Dz.U. z 1982 r. nr 35, poz. 228 ze zm.) wynika, że ośrodki mają wydawać opinie w sprawach zapobiegania i zwalczania demoralizacji, postępowań poprawczych i postępowań karnych wykonawczych wobec małoletnich i młodocianych.
Ewentualna niekonstytucyjność przepisu nie przesądzałaby jednak o nieważności orzeczeń wydanych na podstawie opinii wydanych przez RODK.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama