Trybunał zajmował się sprawą na wniosek grupy posłów, głównie Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Krajowej Rady Sądownictwa.
W ocenie premiera Donalda Tuska, decyzja Trybunału to dobra informacja. Szef rządu dodał, że jest zwolennikiem reformy wymiaru sprawiedliwości. Jak zaznaczył, niezależnie od różnic zdań z ministrem Gowinem, w tej sprawie wspierał go wbrew partii koalicyjnej i niektórym politykom własnego ugrupowania. Premier powiedział, że kwestia zreformowania systemu sądowego tak, aby sądy pracowały sprawniej, to jest być albo nie być dla bardzo wielu Polaków.
Premier podkreślił, że wymiar sprawiedliwości wymaga odważniejszych zmian, niż ta, która jest krytykowana. Jak jednak zaznaczył, gdyby Trybunał zakwestionował reorganizację ministra Gowina, to bardzo trudno byłoby reformować wymiar sprawiedliwości mocnej i odważniej.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie kończy sprawy. W Sejmie toczą się prace nad obywatelskim projektem ustawy, która wymienia literalnie siedziby sądów w małych miejscowościach.