Pracownik organu administracji musi być wyłączony ze sprawy, w której brał już udział na poprzednim etapie postępowania. Ta zasada ma zastosowanie również do spraw, w których organ odwoławczy jest organem pierwszej instancji – wynika z uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego.
NSA podjął uchwałę, ponieważ konieczne było rozstrzygnięcie wątpliwości, czy na podstawie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego obowiązujących przed 11 kwietnia 2011 r. zasada wyłączenia pracowników organów od udziału w postępowaniu odwoławczym ma zastosowanie również w przypadku, gdy decyzje w pierwszej instancji wydaje minister lub samorządowe kolegium odwoławcze.
W takich sprawach strona, która jest niezadowolona z decyzji, nie może wnieść odwołania, ale może się zwrócić do tego organu z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Skład orzekający podkreślił, że przed wspomnianą datą zasada wyłączenia pracowników dotyczyła tych osób, które brały udział w niższej instancji w wydaniu zaskarżonej decyzji. Zasada ta została zmieniona w wyniku nowelizacji art. 24 par. 1 pkt 5 kodeksu. Obecnie przepis brzmi już tak, że wyłączeniu podlega pracownik, którzy brał udział w wydaniu zaskarżonej decyzji.
Podejmując uchwałę, sąd podkreślił, że organ musi tak zorganizować pracę podległego mu aparatu administracji, aby pracownicy, którzy brali udział w wydaniu decyzji, nie uczestniczyli w postępowaniu o ponowne rozpatrzenie sprawy – tak jest również w przypadku, gdy organem niższej i wyższej instancji jest ten sam organ administracji. Tylko w ten sposób – uzasadniał sąd – strona ma zapewnioną ochronę procesową w toczącym się postępowaniu.

ORZECZNICTWO
Uchwała NSA w składzie siedmiu sędziów z 18 lutego 2013 r. (sygn. akt II GPS 1/12).