Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka odrzuciła we wtorek w pierwszym czytaniu projekt nowelizacji prawa o ustroju sądów autorstwa PSL, pozwalający m.in. na przenoszenie części spraw z sądów przeciążonych pracą do innych, mniej obłożonych jednostek.

Ogłoszony niedawno przez PSL projekt nowelizacji powstał na kanwie sporu o zapowiadaną przez resort sprawiedliwości reorganizację sądów rejonowych, przez łączenie dwóch i więcej jednostek w jeden sąd z siedzibą główną i jednym lub więcej wydziałem zamiejscowym. PSL był temu przeciw, wyrażając m.in. obawę pomniejszania w ten sposób roli powiatów tracących własny sąd rejonowy, który stawałby się filią równorzędnego sądu w innym mieście. W sobotę ujawniono, że minister sprawiedliwości Jarosław Gowin podpisał rozporządzenie o reorganizacji sądów, które stanowi, że 79 sądów rejonowych stanie się filiami innych sądów.

Według propozycji z projektu PSL, prezes sądu okręgowego mógłby przekazać sądowi rejonowemu rozpoznawanie określonej ilości spraw z obszaru właściwości innych sądów rejonowych działających w tym samym okręgu. Zastrzeżono, że nie mogłoby to dotyczyć spraw, których rozpoznanie wymaga stawiennictwa stron lub uczestników postępowania na rozprawie lub posiedzeniu. Chodziło o to, aby sądy rejonowe z jednego okręgu były równomiernie obciążone sprawami, o co dbać miał prezes nadzorującego ich prace sądu okręgowego.

Druga propozycja zakładała, że prezes sądu okręgowego, po uzyskaniu zgody kolegium SO, mógłby delegować sędziego sądu rejonowego do pełnienia obowiązków w innym sądzie rejonowym z tego samego okręgu - na czas nie dłuższy niż sześć miesięcy w ciągu roku i za zgodą tego sędziego. To również miałoby służyć wzmocnieniu kadrowemu sądu, który ma więcej pracy od innych.

Przeciwko takiemu projektowi wypowiedział się we wtorek na sejmowej komisji wiceminister sprawiedliwości Wojciech Hajduk. Jego zdaniem, zmiany obszaru właściwości sądów w taki sposób wyklucza konstytucja. Również co do potrzeby wprowadzania przepisu o delegowaniu sędziów stanowisko resortu było negatywne, bo - jak przypomniał - podobne rozwiązanie jest już w Prawie o ustroju sądów.

Członek Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Piotr Raczkowski zgodził się ze stanowiskiem resortu co do kwestii przenoszenia spraw z sądu do sądu. Jak powiedział, Rada również oceniła to negatywnie, zaskarżając podobny. Nie protestował natomiast przeciwko propozycji delegowania sędziów.

"Ten projekt PSL był niejako ucieczką do przodu, aby minister Gowin nie likwidował sądów. Ale skoro już się to stało, to projekt raczej zasługuje na odrzucenie" - ocenił wiceszef komisji Stanisław Piotrowicz (PiS). Taki też wniosek złożył prowadzący obrady Jerzy Kozdroń (PO).

Komisja przyjęła wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu sześcioma głosami za, jednym przeciw i przy czterech wstrzymujących się od głosu. Sprawa stanie teraz na posiedzeniu plenarnym Sejmu.