"Przygotowaliśmy spersonalizowane infografiki, które pokazują sprzeciw PSL wobec likwidacji sądów rejonowych" - powiedział PAP rzecznik Stronnictwa Krzysztof Kosiński. Każdy z parlamentarzystów Stronnictwa ma inny baner.
Wszystkie łączy ogólne hasło: "Nie dla likwidacji 79 sądów rejonowych w Polsce"; wymienione są też konkretne sądy, które są zagrożone w danym okręgu wyborczym (w przypadku każdego z posłów są to inne jednostki). Jest też apel o zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, która zablokowałaby zmiany Gowina.
PSL zamierza prowadzić swoją kampanię głównie w internecie: na portalach społecznościowych, poprzez pocztę elektroniczną i na stronach internetowych posłów.
Ludowcy planują zebrać pół miliona podpisów pod projektem ustawy, w którym literalnie wymienione byłyby wszystkie sądy rejonowe. Przyjęcie takiej propozycji oznaczałoby, że reorganizacja ministra sprawiedliwości, nawet jeśli zostałaby przeprowadzona, zostałaby cofnięta.
"Chcemy zebrać pół miliona podpisów, żeby mocniej zaakcentować sprzeciw społeczności lokalnych wobec likwidacji sądów" - podkreślił Kosiński. W Stronnictwie kalkulują, że projekt, który zablokowałby (lub cofnął) reformę Gowina poparłyby wszystkie kluby opozycyjne. PiS, SLD i Ruch Palikota są przeciwko planom resortu sprawiedliwości.
W ramach kampanii przeciwko reorganizacji mniejszych sądów 4 lipca PSL organizuje w Sejmie spotkanie swoich parlamentarzystów z samorządowcami.
"Do teraz zgłosiło się ponad 100 samorządowców z terenów, gdzie mają być likwidowane sądy. Reprezentują różne partie polityczne, w tym także macierzystą partię Jarosława Gowina - PO. Oni także sprzeciwiają się planom ministra" - oświadczył Kosiński.
W spotkaniu mają wziąć udział: prezes stowarzyszenia Amici Curiae Wojciech Błaszczyk, szef NSZZ "Solidarność" pracowników sądownictwa Waldemar Urbanowicz, a także prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Maciej Strączyński.
Ludowcy chcą, by przedstawiciele władz lokalnych z terenów zagrożonych reformą ministra sprawiedliwości mieli forum, na którym mogliby wymieniać się opiniami oraz organizować mogli swój sprzeciw. Spotkanie ma być też kolejnym elementem nacisku na PO oraz szefa resortu sprawiedliwości, by nie dopuścić do zmian.
W czwartek odbędzie się posiedzenie Komitetu Stałego Rady Ministrów, które jest ostatnim krokiem przed podpisaniem rozporządzenia w sprawie sądów rejonowych przez Gowina. Minister w środę w TVP Info wyraził nadzieję, że po tym posiedzeniu będzie mógł spokojnie i z czystym sumieniem podpisać rozporządzenie dotyczące przekształcenia 79 sądów w wydziały zamiejscowe większych jednostek.
Minister przekonuje, że według założeń reformy nie chodzi o likwidację sądów, lecz ich przekształcenie w oddziały zamiejscowe większych jednostek.
Zmiany, które miałyby wejść w życie od 2013 r., mają służyć lepszemu wykorzystaniu kadry sędziowskiej. Reorganizacja wzbudziła sprzeciw niektórych samorządów i części sędziów.
Przeciw reformie są PiS, SLD i Ruchu Palikota. PSL chce, by Trybunał Konstytucyjny zbadał przepisy, na mocy których minister może dokonywać reorganizacji sądów poprzez rozporządzenie.