Podstawa prawna
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z 21 lutego 2012 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie kontroli ruchu drogowego (Dz.U. poz. 247).
Od jutra kierowca, który naruszy przepisy ruchu drogowego, zostanie zatrzymany do kontroli nie tylko przez strażnika miejskiego, który stoi przy krawędzi jezdni. Polecenie zatrzymania pojazdu wyda także funkcjonariusz, który jadąc służbowym autem, zauważy, że ktoś łamie prawo. Wynika to z nowelizacji rozporządzenia w sprawie kontroli ruchu drogowego, którą przygotowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Od jutra kierowca, który naruszy przepisy ruchu drogowego, zostanie zatrzymany do kontroli nie tylko przez strażnika miejskiego, który stoi przy krawędzi jezdni. Polecenie zatrzymania pojazdu wyda także funkcjonariusz, który jadąc służbowym autem, zauważy, że ktoś łamie prawo. Wynika to z nowelizacji rozporządzenia w sprawie kontroli ruchu drogowego, którą przygotowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Zmiana nie oznacza jednak, że strażnik z jadącego auta będzie mógł kazać zatrzymać się kierowcy, który w samochodzie rozmawia przez telefon komórkowy. Zgodnie z przepisami ustawy – Prawo o ruchu drogowym strażnicy nie mają aż tak szerokich uprawnień jak policjanci.
Straż może zatrzymać samochód, jeżeli kierowca nie zastosuje się do zakazu ruchu. W pełnym zakresie może prowadzić kontrolę wobec pieszych, osób poruszających się na skuterach czy motorowerach oraz w stosunku do rowerzystów.
Dlatego z jadącego służbowego auta strażnik będzie mógł wydać polecenie zatrzymania się np. kierowcy skutera, który jedzie bez kasku bądź narusza inne zasady ruchu.
– Rozszerzenie przepisów dotyczących kontroli ruchu drogowego dla wielu kierowców nie będzie miało istotnego znaczenia. Strażnicy mają ograniczone uprawnienia wobec kierujących – stwierdza prof. Ryszard Stefański, ekspert od przepisów ruchu drogowego z Uczelni Łazarskiego. Dodaje, że zmiana jest jednak logiczna. Tłumaczy, że skoro w określonych sytuacjach pojazd może zatrzymać pieszy strażnik, to nie powinno być przeszkód dla tego, który jedzie oznakowanym pojazdem.
– Obecnie strażnik musiałby wyprzedzić np. kierowcę jadącego na skuterze bez kasku, wysiąść z samochodu i dopiero wydać mu polecenie zatrzymania się – mówi prof. Stefański.
Od czwartku wystarczy więc, że strażnicy zrównają się z takim kierowcą i wydadzą mu polecenie przez okno auta. Tak samo straż postąpi w przypadku rowerzysty, który będzie na drodze łamał przepisy. Ale nie kierowcy samochodu, który np. nie włączy kierunkowskazu, chyba że skręci w drogę, na której jest zakaz ruchu.
Straż miejska może też kontrolować wszystkich kierowców, którzy źle zaparkowali pojazd, ale w takiej sytuacji nie musi wydawać poleceń z jadącego auta. Natomiast kierowców przekraczających dozwoloną prędkość strażnicy mogą kontrolować tylko za pomocą fotoradaru, ale nie mogą wydawać poleceń do zatrzymania się.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama