Członkowie Rady już wcześniej komentowali, że tryb uchwalenia tej ustawy naruszył reguły legislacji, a w konsekwencji złamał konstytucję. Chodzi m.in. o to, że pierwsze czytanie projektu odbyło się w sejmowej komisji, a nie na forum całej izby. Jak podkreśla KRS, Prawo o ustroju sądów powszechnych to ustawa ustrojowa, więc - w myśl regulaminu Sejmu - pierwsze czytanie powinno odbyć się na forum całego Sejmu.
W skardze do TK, do której we wtorek dotarła PAP, podniesiono naruszenie przez ustawę konstytucyjnej zasady trójpodziału władzy, co miało nastąpić przez "rozszerzenie kompetencji nadzorczych" ministra sprawiedliwości nad sądami, przy jednoczesnym pozbawieniu prezesów sądów do sprawowania nadzoru administracyjnego nad działalnością sądów.
Nowela Prawa o ustroju sądów powszechnych, która ma wejść w całości w życie w marcu, dotyczy m.in. zmiany systemu oceniania sędziów i prokuratorów, wzmocnienia pozycji prezesów sądów apelacyjnych i zmian w strukturze organizacyjnej sądów. Do struktur sądownictwa został wprowadzony też dyrektor - tzw. menedżer sądowy.
Menedżer-zarządca sądu ma odpowiadać za kadrę niesędziowską i infrastrukturę sądów. Chodzi o to, aby uwolnić sędziów i prezesów sądów od obowiązków administracyjnych. Zgodnie z planami przepisy o dyrektorach sądów miałyby wejść w życie dopiero od początku 2013 r. Rok 2012 miałby być natomiast poświęcony na przygotowanie się sądów do tych zmian.
Uregulowania dotyczące kompetencji prezesa sądu wobec dyrektora sądu także zostały zaskarżone przez KRS. Według Rady one także godzą w konstytucyjną zasadę trójpodziału władzy. Kwestionowane są też wprowadzone przez ustawę zasady dotyczące możliwości odwołania dyrektora sądu przez prezesa.
W skardze do TK Rada uznała, że niedookreślenie zasad "planu indywidualnego rozwoju sędziego", na podstawie których dokonywane są okresowe oceny pracy sędziów, przewidziane przez nowelizację ustawy, naruszyły konstytucyjną zasadę niezawisłości sędziowskiej.
Sprawa trafi teraz do Trybunału Konstytucyjnego, który - po nadaniu biegu skardze - rozpocznie jej rozpatrywanie. Zwróci się do Sejmu i Prokuratury Generalnej o zajęcie stanowiska co do skargi i będzie ją analizować. Nie wiadomo, czy i kiedy trafi ona na rozprawę Trybunału.
Inny wniosek w sprawie tej samej nowelizacji zapowiada także Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury (ZZPiPP). Prokuratorzy swoją skargę mają skonsultować ze Stowarzyszeniem Sędziów Polskich "Iustitia". Stowarzyszenie sędziów, zgodnie z prawem, samodzielnie nie może złożyć wniosku do TK.
Zmiany w nowelizacji dotyczą także struktury sądów. Wprowadzona została zasada, że w sądach będą wydziały karne i cywilne, zaś wydziały rodzinne czy pracy - już tylko można będzie utworzyć, jeśli na danym terenie jest takie zapotrzebowanie. Wydziały, które zostaną uznane za zbyt małe lub nieefektywne, mają być zlikwidowane. Resort sprawiedliwości wyjaśniał, że zmiany w ustroju sądów nie przewidują automatycznej likwidacji wydziałów rodzinnych.
"Kierunki reformy odpowiadają m.in. przyjętym przez Komitet Ministrów Rady Europy zaleceniom i nastawione są na podniesienie jakości działalności sądów, tak w wymiarze dotyczącym orzecznictwa, jak i funkcjonalnym" - mówił po uchwaleniu ustawy ówczesny minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.
KRS to konstytucyjny organ mający za zadanie stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów - w imieniu wymiaru sprawiedliwości ma prawo występować do Trybunału. Rada liczy 25 członków: sędziów sądów powszechnych, wojskowych, Sądu Najwyższego; z urzędu jej członkami są też: minister sprawiedliwości, I prezes SN i prezes NSA, a także czterech posłów, dwóch senatorów i przedstawiciel prezydenta RP.