"Po raz kolejny mamy do czynienia z ograniczaniem dostępu obywatela do sądu - oświadczyła na środowej konferencji prasowej w Sejmie wiceszefowa klubu SP Beata Kempa. - Jest to potężna operacja, na którą się nie zgadzamy, przeciwko której protestujemy, ponieważ ona ewidentnie uderza w prawa obywatela".

Projekt rozporządzenia Ministerstwa Sprawiedliwości zakłada, że zlikwidowane zostałyby te sądy rejonowe, w których pracuje do 14 sędziów włącznie. W miejsce ponad stu najmniejszych sądów miałyby powstać wydziały zamiejscowe większych sądów rejonowych. Rozporządzenie miałoby wejść w życie 1 lipca tego roku. Według planów resortu planowane zmiany mają doprowadzić do lepszej organizacji pracy w sądownictwie oraz przynieść oszczędności finansowe.

Zdaniem Andrzeja Dery z klubu SP, zmiany wprowadzą jedynie bałagan oraz niepokój w społecznościach lokalnych. "Jesteśmy przeciwni kolejnej pseudoreformie Platformy Obywatelskiej" - powiedział.

Posłowie SP uważają, że reforma może podrożyć funkcjonowanie sądownictwa.

Ponadto - mówiła Beata Kempa - nowe oddziały zamiejscowe w każdej chwili też będą mogły zostać zlikwidowane przez ministra sprawiedliwości.