Funkcjonariusze przeszukujący mieszkanie aplikanta adwokackiego nie mogą zabezpieczyć znalezionych tam dokumentów. Jeżeli pełni on funkcję obrońcy i oświadczy, że pisma są związane z prowadzoną sprawą, policjanci nie mogą nawet zapoznać się z ich wyglądem.
O tej ważnej regule przypomniał Sąd Najwyższy. Zajmował się on pytaniem sądu rejonowego, który nie był pewny, czy aplikant adwokacki jest obrońcą w rozumieniu art. 225 par. 3 k.p.k. Wynika z niego, że w razie przeszukania u obrońcy lub innej osoby może ona oświadczyć, że znalezione pisma lub inne dokumenty obejmują okoliczności związane z wykonywaniem funkcji obrońcy. Wtedy organ musi pozostawić te dokumenty bez zapoznawania się z ich treścią lub wyglądem. Jeżeli oświadczenie osoby niebędącej obrońcą budzi wątpliwości, funkcjonariusze mogą zabezpieczyć dokumenty i przekazać je do sądu. Ten decyduje, czy są one objęte tajemnicą.
Przedstawiony przez sąd problem sprowadzał się do tego, czy oświadczenie aplikanta adwokackiego należy traktować jako pochodzące od samego obrońcy.
Pozostało
49%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama