By subskrybować dane konto, nie trzeba będzie mieć w znajomych jego właściciela, tak jak dzieje się to dziś. Użytkownik Facebooka będzie mógł natomiast zdobywać na bieżąco informacje m.in. o tym, kiedy podglądana osoba zmieniła np. pracę lub miejsce zamieszkania.
Istnieje niebezpieczeństwo, że dzięki tej usłudze internauci będą mogli w łatwy sposób pozyskiwać i przetwarzać dane osobowe bez uzyskania zgody, a nawet wiedzy samego zainteresowanego. Co więcej, taka praktyka narusza niektóre przepisy polskiej ustawy o ochronie danych osobowych.
Zgodnie z tymi regulacjami każdy ma prawo do ochrony dotyczących go danych osobowych.
Selekcja danych
– Nie powinno być tak, że stworzony profil z góry udostępniany jest w całości wszystkim użytkownikom portalu społecznościowego – zastrzega dr Wojciech Wiewiórowski, generalny inspektor ochrony danych osobowych.
Dodaje, że sytuacje, w których internauta, rejestrując się w serwisie, całkowicie pozbywa się swojej prywatności, należy eliminować.
Użytkownik portalu powinien mieć możliwość podzielenia informacji na swój temat na dwie grupy. Jedna z nich byłaby dostępna wyłącznie dla znajomych. Pozostałe dane mogłyby być ewentualnie podglądane przez wszystkich pozostałych użytkowników Facebooka. Według GIODO tylko tak dopracowany system może rzeczywiście chronić dane użytkowników portalu społecznościowego i być zgodny z naszym prawem.
pp(2011-09-26 08:15) Zgłoś naruszenie 00
I właśnie dlatego dwa miesiące temu usunąłem konto.
Odpowiedzkropka(2011-09-26 07:08) Zgłoś naruszenie 00
nieźle, wielki brat coraz smielej zagląda do mnie...
OdpowiedzLUCANUS1979(2011-09-26 08:21) Zgłoś naruszenie 00
Zawsze podziwiałem ludzi, którzy bezrefleksyjnie oddają się czynnościom w internecie polegającym na rejestrowaniu się na różnego rodzaju tzw. portalach społecznościowych. Po pierwsze owe portale - a w szczególności Facebook - nie mają nic wspólnego ze społecznym charakterem to globalna komercja w czystej postaci. Dzięki Facebookowi nagle okazało się, że zainteresowanie użytkowników konkretnym produktem, czy wyrażanie sympatii dla określonych produktów usług, zjawisk czy działalności (dla uściślenia funkcja Lubię to!) ma wymierną wartość ekonomiczną! A skoro tak to proszę nie oczekiwać, że multi- milionowy biznes stanie w ochronie Naszych danych osobowych! Istnienie na Facebooku jest źródłem zysków dla Marka Zuckeberga i jego wspólników! Ogromnych zysków! Im mniej prywatności tym więcej informacji o Naszych preferencjach, oczekiwaniach, zainteresowaniach,stylu życia, modzie itd. Nie nawołuję do bojkotu Facebooka, ale uważam (i założę się, że bardzo wielu z komentatorów podzieli moje zdanie!), że FACEBOOK JEST BARDZO NIEBEZPIECZNYM ZJAWISKIEM WE WSPÓŁCZESNYM ŚWIECIE! Wystarczy się głębiej zastanowić nad skutkami Naszej obecności w sieci. Każde kliknięcie pozostawia bowiem ślad, trwały w czasie, a Facebook w perfekcyjny sposób wykorzystuje ową modę polegającą na pędzie do internetu i stale wzrastającego zainteresowania nim. Pamiętać należy, że żadne regulacje prawne nie są w stanie zapewnić Nam należytej ochrony Naszej prywatności w sieci, albowiem żadne prawo nie zastąpi zdrowego rozsądku i nie nadąży za Internetem! Bo jak się okazuje nawet z mody trzeba korzystać roztropnie i nie wszystkim należy się chwalić zwłaszcza na Facebooku, ponieważ informacje w nim zawarte wykorzystywane są do różnych celów,i nie tylko komercyjnych. Z niecierpliwością czekam na reakcję WilkLeaks, w którym przeczytamy o znaczeniu i celach do jakich wykorzystywany był Facebooka. Dopiero wtedy może się wszyscy obudzą i przestaną publikować idiotyczne informacje na tym portalu.
Odpowiedzwolny wybór(2011-09-26 12:22) Zgłoś naruszenie 00
Kto chce być na Facebook'u to jest i liczy się z charakterem serwisu, a kto nie chce to się nie rejestruje. Nic na siłę.
Odpowiedz