Prawidłowe zgłoszenie przez akcjonariusza wniosku o wybór rady nadzorczej grupami wyłącza przeprowadzenie zmian w jej składzie w innym trybie - Barbara Załęcka, prawnik w departamencie korporacyjnym kancelarii FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz.
W jaki sposób akcjonariusze mniejszościowi mogą chronić swoje prawa w spółce?
Jednym z mechanizmów ochrony mniejszości w spółce akcyjnej jest prawo żądania przez akcjonariusza reprezentującego co najmniej 1/5 kapitału zakładowego przeprowadzenia wyboru rady nadzorczej w drodze głosowania oddzielnymi grupami (art. 385 par. 3 kodeksu spółek handlowych). Uprawnienie to pozwala akcjonariuszowi mniejszościowemu wprowadzić do rady nadzorczej osoby, które według niego należycie będą sprawować powyższą funkcję i chronić interesy spółki rozumiane jako odrębne od interesów akcjonariusza większościowego. Liczba mandatów do obsadzenia jest obliczana według określonej zasady. Akcjonariusz ma prawo wybrać do rady nadzorczej tyle osób, ile razy wynik podzielenia ogólnej liczby akcji reprezentowanych na walnym zgromadzeniu przez liczbę mandatów w radzie mieści się w liczbie akcji przez niego posiadanych.
Między akcjonariuszami może dojść do konfliktu. Czy w takiej sytuacji akcjonariusze mniejszościowi stracą wpływ na działalność spółki?
W przypadku konfliktu korporacyjnego pomiędzy akcjonariuszami należy liczyć się z ryzykiem, iż akcjonariusz większościowy będzie utrudniał czy wręcz uniemożliwiał mniejszości realizację powyższego prawa. W praktyce może się bowiem zdarzyć, iż zarząd (na którego skład decydujący wpływ ma większość) w ogóle nie umieści w porządku obrad walnego zgromadzenia punktu dotyczącego wyborów grupowych. Możliwe jest również, że jeśli już taki punkt w porządku się znajdzie, to obok niego zostanie wpisany inny w przedmiocie zmian w radzie nadzorczej w głosowaniu większościowym.
Czy uchwały podjęte w takim trybie są ważne i wiążące dla akcjonariuszy?
W dotychczasowym orzecznictwie, które nadal jest aktualne, przesądzone było jedynie, że uchwała zdejmująca z porządku obrad punkt w przedmiocie wyborów grupowych jest nieważna jako sprzeczna z prawem. Uzyskanie jednak wyroku orzekającego nieważność takiej uchwały nie prowadzi do realizacji uprawnienia pokrzywdzonego akcjonariusza. W razie zgłoszenia wniosku o głosowanie grupami scenariusz ze zdejmowaniem z porządku obrad tego punktu i przeprowadzaniem wyborów większościowych może się powtarzać bez końca. Na uwagę w tym zakresie zasługuje precedensowy wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 3 lutego 2011 r. w sprawie I ACa 665/10 potwierdzający nieważność uchwał dotyczących zmian w składzie rady nadzorczej podjętych w głosowaniu większościowym, pomimo zgłoszenia przez akcjonariusza mniejszościowego wniosku o wybór grupami.
Dlaczego wskazany wyrok ma tak wielkie znaczenie?
Wydając powyższe rozstrzygnięcie sąd uznał, że przepisy art. 385 par. 3 – 9 kodeksu spółek handlowych mają charakter bezwzględnie obowiązujący. Przyjął, iż prawidłowe zgłoszenie przez akcjonariusza wniosku o wybór grupami wyłącza przeprowadzenie na najbliższym walnym zgromadzeniu zmian w radzie nadzorczej w innym trybie. Sąd podkreślił, iż głosowanie większościowe jest niedopuszczalne zarówno przed przeprowadzeniem głosowania grupami, jak też po jego dokonaniu. Głosowanie większościowe na takim zgromadzeniu jest dopuszczalne jedynie jako mające charakter uzupełniający. Powinno być ono zatem stosowane jedynie w razie nieobsadzenia wszystkich mandatów w głosowaniu grupami. Co więcej, zdaniem sądu nie tylko uchwała zdejmująca z porządku obrad wybory grupowe jest nieważna, lecz także uchwały odwołujące lub powołujące określone osoby do rady nadzorczej podjęte w głosowaniu większościowym, a nie grupami. Skutek nieważności będzie zatem miał miejsce, jeżeli porządek obrad danego walnego zgromadzenia przewidywał głosowanie grupowe.