Prezydent Bronisław Komorowski ocenił, że propozycje Kancelarii Prezydenta zwiększające wpływ obywateli na funkcjonowanie samorządów mają charakter ewolucyjny, nie rewolucyjny. Wyraził jednak przekonanie, że zmiany te będą istotne dla funkcjonowania samorządu.

Projekt ustawy, który zakłada m.in. wprowadzenie na szczeblu samorządowym: inicjatywy uchwałodawczej, wysłuchania publicznego i interpelacji obywatelskiej, był tematem środowego posiedzenia Forum Debaty Publicznej, w którym wziął udział Komorowski. Projekt powstał w Kancelarii Prezydenta; do Sejmu ma trafić na przełomie kwietnia i maja.

Komorowski podkreślił podczas Forum, że projektowana zmiana ma charakter "propozycji ewolucyjnych", działań zmierzających do pogłębienia ważnego - mówił - procesu, jakim jest decentralizacja władzy i konsekwentne zmierzanie do zwiększania wpływu społeczności lokalnych na wszystkie decyzje dotyczące kształtu ich "małych ojczyzn".

Prezydent zaznaczył, że projekt stworzono na wniosek przedstawicieli "wszystkich środowisk samorządowych" i dlatego - jak mówił - jest on "naszym, wspólnym dziełem". "W moim przekonaniu, mimo że to nie rewolucja, to jednak projekt ma szanse stać się istotną zmianą ustrojową, w sposób wyraźniejszy i mocniejszy regulujący relacje między obywatelem a władzą samorządową, rozwiązaniem ważnym dla lepszego funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego" - oświadczył.

Komorowski zapowiedział, że projekt zostanie poddany jak najszerszym konsultacjom społecznym, które zakończą się w ostatnich dniach kwietnia. Przypomniał, że projekt został przygotowany na podstawie tzw. białej księgi zawierającej listę postulatów środowiska samorządowców, a mających na celu modernizację i usprawnienie władzy lokalnej.

Prezydent nie wykluczył, że opracowany w Kancelarii projekt będzie jeszcze udoskonalany przed skierowaniem go do Sejmu. "Choć to nie rewolucja, to jednak projekt ma szansę stać się istotną zmianą ustrojową" - ocenił.

Według Komorowskiego ważne jest, by samorząd działał "w warunkach daleko idącej gwarancji stabilności ustroju finansowego". W tym kontekście prezydent poinformował o swoim środowym liście do premiera Donalda Tuska.

Jak dodał, w liście przekazał szefowi rządu "różne sygnały", które płynęły ze środowiska samorządowców dotyczące rozporządzenia ministra finansów regulującego kwestię sposobu klasyfikacji tytułów dłużnych zaliczanych w tej chwili do państwowego długu publicznego.

"Myślę, że wspólnym wysiłkiem będziemy zabiegali o optymalizację rozwiązań w tym zakresie, by samorządy uzyskały maksymalną stabilność rozwiązań finansowania ich działalności" - powiedział prezydent.

Chodzi o grudniowe rozporządzenie ministra finansów ws. obowiązku wliczania przez samorządy do zadłużenia zobowiązań wynikających z umów publicznoprawnych, leasingu i umów z odroczonym terminem zapłaty dłuższym niż rok. Według wielu samorządowców, taka zmiana regulacji może spowodować przekroczenie ustawowego limitu zadłużenia niektórych jednostek samorządowych i wpłynąć na zahamowanie ich rozwoju.

Podczas dyskusji zaproszeni przez Kancelarię Prezydenta eksperci i samorządowcy podkreślali, że projekt w sprawie samorządów - mimo koniecznych dopracowań - jest propozycją rewolucyjną i historyczną w myśleniu o relacjach władza-obywatel.

Za korzystne zmiany uznawali m.in. dążenie do wzmocnienia współpracy samorządów. Zwracali jednak uwagę na to, że wdrożenie propozycji zwiększającej udział obywateli w funkcjonowaniu samorządów będzie wymagało dodatkowych środków finansowych i zatrudnienia większej liczby urzędników, którzy będą obsługiwali te nowe zadania.

Różne oceny uzyskała także idea stworzenia Funduszu Inicjatyw Lokalnych. Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich zwracał uwagę, że Fundusz, który ma powstawać ze zbiórek, a potem być podwajany, może być w praktyce "martwy". Samorządowiec Kazimierz Barczyk mówił, że współudział finansowy obywateli w różnych inicjatywach jest czymś naturalnym i jest szeroko stosowany m.in. w przedsięwzięciach unijnych.

Prezydent Poznania Ryszard Grobelny wyraził zadowolenie z faktu, że głowa państwa stała się arbitrem, który nadaje tempo dyskusji w sprawach samorządowych. Wskazał też na to, że samorządy mogłyby aktywniej ze sobą współpracować.

Niektórzy uczestnicy spotkania żałowali, że w projekcie zabrakło rozwiązań dotyczących jednomandatowych okręgów w wyborach samorządowych.

Prezydent podsumowując dyskusję, nie wykluczył, że projekt ulegnie pewnym zmianom. O ich kształcie uczestnicy Forum zostaną poinformowani podczas kolejnego spotkania, które - zapowiedział Komorowski - odbędzie się pod koniec kwietnia.

Proponowany projekt zakłada także możliwość tworzenia Funduszu Inicjatyw Lokalnych, który miałby finansować przedsięwzięcia gminy lub powiatu realizowane przez instytucje społeczeństwa obywatelskiego. Opisuje też mechanizmy dotyczące powstawania stowarzyszeń mieszkańców, które będą mogły być partnerem dla lokalnej władzy w realizowaniu przedsięwzięć infrastrukturalnych.

Propozycja Kancelarii reguluje również relacje między powiatami a gminami. W tym celu przewidziano w projekcie powstanie konwentów powiatowych i konwentów wojewódzkich, które miałaby być stałą płaszczyzną współpracy między gminami i powiatami oraz samorządem lokalnym i wojewódzkim.