Deweloper zamieścił w umowach postanowienia, które jego klienci uznali za niedopuszczalne. Skierowali więc w tej sprawie skargę do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prezes nie wszczął postępowania, gdyż nie dopatrzył się naruszenia interesu publicznego.
Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów przewiduje, że w przypadku łamania praw konsumenckich prezes UOKiK wydaje decyzję zakazującą stosowania tego typu praktyk. Może również nałożyć na przedsiębiorcę karę w wysokości do 10 proc. jego zeszłorocznego przychodu. Ustawa jednak wyraźnie wskazuje, że chodzi tutaj o zbiorowe, a nie indywidualne interesy konsumentów.

Wybór prezesa

Z powyższego wynika więc, że o ewentualnym wszczęciu odpowiedniego postępowania przeciw przedsiębiorcy decyduje wyłącznie prezes UOKiK w zależność od tego, czy uzna on, iż działania takiego przedsiębiorcy mogą potencjalnie godzić w interes publiczny. Ponadto ustawa stanowi, że o tym, czy dana praktyka godzi w interes publiczny, nie stanowi nawet suma indywidualnych interesów konsumentów. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, iż po otrzymaniu wielu skarg na daną firmę prezes przyjrzy się jej praktykom. Formalnie jednak nie ma on takiego obowiązku, dopóki sam nie stwierdzi, iż jest to wskazane.
Prezes UOKiK może przeprowadzić taką kontrolę, kiedy tylko uzna to za stosowne. Prawo pozwala mu wszcząć postępowanie wyjaśniające w danej sprawie lub postępowanie w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Jeżeli wybierze tę pierwszą możliwość, oznacza to, że postępowanie nie będzie się toczyć przeciwko konkretnej firmie, a jedynie w celu zbadania pewnych kwestii, np. struktury rynku. Natomiast w tym drugim przypadku postępowanie ma na celu sprawdzenie, czy konkretna firma naruszała zbiorowe interesy konsumentów.

Przykłady praktyk

Tak więc prezes nie ma obowiązku reagować na każde doniesienie o naruszającym prawo postępowaniu przedsiębiorcy. Nie oznacza to jednak, że ma on w tej kwestii pełną dowolność. Przykłady postępowań naruszających zbiorowe interesy konsumentów możemy znaleźć w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów. Wskazano w niej, że za takie praktyki należy uznać stosowanie we wzorcach umownych postanowień, które zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji oraz nieuczciwe praktyki rynkowe lub czyny nieuczciwej konkurencji. Katalog ten nie jest jednak wyczerpujący. Oznacza to, że również inne praktyki przedsiębiorców mogą zostać uznane przez prezesa za naruszające zbiorowe interesy konsumentów.
PRZYKŁAD
Działanie musi dotyczyć nieograniczonej liczby konsumentów
Aby praktyka mogła zostać uznana za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, działanie firmy musi być bezprawne i musi godzić w interesy nieograniczonej liczby konsumentów, których nie da się zindywidualizować. Tak będzie w sytuacji, gdy np. oferta adresowana jest do nieokreślonej z góry liczby klientów. Wówczas można uznać, że działanie nie dotyczy interesów poszczególnych osób, których sprawy mają charakter jednostkowy, indywidualny, lecz może naruszać uprawnienia nieograniczonego kręgu klientów, których sytuacja jest identyczna i wspólna.
Podstawa prawna
Art. 24 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. z 2007 r. nr 50, poz. 331).