Przekraczanie prędkości, nieużywanie pasów bezpieczeństwa oraz jazda samochodem pod wpływem alkoholu – to podstawy do odebrania pozwolenia na broń.
Przekraczanie prędkości, nieużywanie pasów bezpieczeństwa oraz jazda samochodem pod wpływem alkoholu – to podstawy do odebrania pozwolenia na broń.
Komendant wojewódzki policji w lutym 2010 r. cofnął P. pozwolenie na myśliwską broń palną. Postępowanie wszczął po tym, jak dotarła do niego informacja, że myśliwy został skazany prawomocnym wyrokiem za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości (przestępstwo z art. 178a k.k.). Policja uznała, że zachodzi uzasadniona obawa możliwości użycia przez niego broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Decyzję utrzymał komendant główny policji. Dodatkowym argumentem było to, że myśliwy był też skazany za wykroczenia drogowe i zakłócenia porządku. Ponadto w środowisku myśliwych miał opinię osoby konfliktowej. Miał też na koncie przewinienie łowieckie.
Myśliwy zaskarżył decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Kwestionował podstawy odebrania mu pozwolenia. Podkreślał, że negatywna opinia władz łowieckich to wynik sporu z organami łowieckimi. Zarzucał, że policja nie wzięła pod uwagę pozytywnych opinii z jego miejsca zamieszkania.
Wojewódzki sąd administracyjny oddalił skargę. Wskazał, że zgodnie z ustawą o broni i amunicji (Dz.U. z 2004 r. nr 52, poz. 525 ze zm.) policja cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano, należy do osób, co do których istnieje uzasadniona obawa, że mogą użyć broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego, w szczególności skazanym prawomocnym orzeczeniem sądu za przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub mieniu albo wobec których toczy się postępowanie karne o popełnienie takich przestępstw.
WSA podkreślił, że przepis ten nie stanowi zamkniętego katalogu i policja może stwierdzić, że popełnienie innych przestępstw, nieznajdujących się w katalogu, daje podstawy do cofnięcia uprawnień na broń.
Zdaniem sądu policja słusznie powołała się na prawomocny wyrok w sprawie jazdy po pijanemu. Popełnienie przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, z racji realnego zagrożenia życia i zdrowia, powoduje uzasadnioną i realną obawę, że osoba dopuszczająca się takich czynów może użyć posiadanej broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego.
Za rozstrzygnięciem przemawiają też przewinienia łowieckie oraz mandaty karne za przekraczanie prędkości oraz nieużywanie pasów bezpieczeństwa.
II SA/Wa 1005/10 – wyrok WSA w Warszawie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama