Aż 74 proc. partnerów największych kancelarii prawnych uważa, że sprawy naszego kraju zmierzają w dobrym kierunku – wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę badawczą IPSOS na zlecenie Wolters Kluwer Polska. Badani prawnicy spodziewają się jednocześnie, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy poprawią się wyniki ekonomiczne przedsiębiorstw. Tak ocenia aż 47 proc. badanych.
– Przeprowadzone przez nas badania pokazują dwudziestopunktową przewagę prawników optymistycznie oceniających sytuację gospodarczą i spodziewających się poprawy kondycji gospodarki – mówi Krzysztof Chmielewski, dyrektor badań IPSOS.
Pozytywna ocena gospodarki przekłada się też na optymizm prawników co do rozwoju rynku usług prawnych. Aż 67 proc. badanych prawników uważa, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy rynek ten będzie rósł.
– Już teraz widoczne są pozytywne tendencje. Prawnicy pozytywnie więc oceniają przyszłość rynku świadczonych przez siebie usług – mówi mec. Maciej Łaszczuk, partner zarządzający w kancelarii Łaszczuk i Wspólnicy.
Pozytywna ocena przyszłości przekłada się także na zatrudnienie. Aż 79 proc. największych kancelarii ma w swoich planach zatrudnienie nowych prawników. Przewidywanie zwolnień jest zjawiskiem bardzo rzadkim.
Po kryzysie gospodarczym zmienił się jednak trend najbardziej dochodowych i najbardziej popularnych specjalizacji na rynku usług prawniczych. Spadła liczba realizowanych spraw z zakresu fuzji i przejęć oraz IPO.
– Duża część transakcji tego typu jest zawieszane. Dziś trudno jest ocenić, jak będzie się kształtował rynek tego typu usług w najbliższym półroczu – mówi Beata Gessel, partner zarządzający w kancelarii Gessel.
Ustabilizowała się zaś sytuacja na rynku nieruchomości. Aż 29 proc. prawników wskazało, że realizuje więcej takich transakcji. Poprawiła się również sytuacja na rynku zamówień publicznych. Jeszcze w grudniu 2009 roku aż 68 proc. prawników mówiło, że realizuje mniej takich spraw. Teraz tylko 8 proc. prawników wskazało, że pracuje mniej przy kontraktach publicznych. Pomimo kryzysu nadal królują spory gospodarcze. Aż 69 proc. ankietowanych zadeklarowało, że prowadzi więcej takich spraw.