Od jutra każdy kibic wchodzący na mecz powinien mieć kartę z identyfikującymi go danymi, np. numerem PESEL. Mimo że już dziś ruszają ligowe rozgrywki, to kluby nie są w stanie identyfikować kibiców. Policja będzie rejestrować kibiców z zakazem stadionowym, ale ich nie zatrzyma na czas trwania meczu.
Głównym celem nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, która wchodzi w życie 1 sierpnia, jest zaostrzenie przepisów i walka ze stadionowymi chuliganami. Zgodnie z nowymi rozwiązaniami, na każdym stadionie piłkarskim musi być zainstalowany monitoring, wszystkie miejsce muszą być siedzące, zainstalowane muszą zostać barierki, a przede wszystkim wprowadzony system informatyczny do odczytywania danych osobowych kibiców. Zdaniem autorów zmian ma to sprawić, że do Euro 2012 polskie stadiony będą bezpieczne.

Gotowość klubów

Już dziś ruszają rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy, a kluby piłkarskie, mimo że na przygotowanie się do sezonu miały cztery miesiące, nie są przygotowane na wprowadzenie nowych wymogów technicznych. Przedstawiciele policji w Katowicach twierdzą, że nie wszystkie obiekty spełniają nowe wymogi. Organizatorzy meczów piłki nożnej organizowanych poza ramami ligi zawodowej mogą wprowadzić systemy elektroniczne dopiero w sierpniu 2010 r.
– Nie wydaliśmy pozwolenia na rozgrywanie meczów na stadionie GKS Katowice – mówi naczelnik Artur Orman. – Na przeszkodzie stanęły niewystarczające zabezpieczenia techniczne obiektu – dodaje.
Takich stadionów niedostatecznie wyposażonych w systemy monitoringu jest w Polsce więcej. Przykładem mogą być stadiony Ruchu Chorzów i we Wronkach, gdzie swoje pierwsze mecze będzie rozgrywał Lech Poznań.

Identyfikacja kibiców

Jednym z podstawowych obowiązków, jaki muszą wykonać kluby piłkarskie, czyli organizatorzy meczów, jest wprowadzenie identyfikacji kibiców.
– Spółka Ekstraklasa zapewnia jedynie kompatybilność tych systemów – mówi Bogdan Basałaj, dyrektor zarządzający spółki Ekstraklasa.
W jego opinii docelowo system ma działać w taki sposób, że osoba posiadająca kartę kibica, jednolitą dla wszystkich stadionów Ekstraklasy, będzie mogła zakupić bilet praktycznie w dowolnym miejscu (np. poprzez internet). Będzie ona jednak musiała przejść weryfikację, która wykaże, czy nie posiada ona zakazu klubowego lub stadionowego.
Kolejna weryfikacja uprawnień będzie odbywać się przy wejściu na stadion. Kontrolerzy sprawdzą, czy kibic ma uprawnienie do wejścia na dany mecz, czyli bilet, oraz czy nie figuruje w bazie zakazów – od momentu zakupu biletu do wejścia na stadion mógł zostać objęty takim zakazem. Każdy kibic będzie musiał posługiwać się odpowiednią kartą, na której będą zapisane jego dane osobowe. Jeśli popełni wykroczenie, karta zostanie zablokowana i taka osoba nie wejdzie na żaden stadion.
– Większe wymagania stawia się organizatorom meczów piłki nożnej niż pozostałym inicjatorom widowisk sportowych – uważa Bogdan Basałaj.



Pomimo zapewnień policji, że większość klubów piłkarskich nie jest jeszcze przygotowana do startu nowych rozgrywek, przedstawiciele klubów uważają, że jest inaczej. Prezes Legii Warszawa Jarosław Ostrowski mówi, że przepisy wewnętrzne obowiązujące w stołecznym klubie były ostrzejsze niż obowiązujące prawo.
– Legia jest przygotowana dobrze do realizacji nowej ustawy o bezpieczeństwie imprez – wyjaśnia prezes Ostrowski.
– Od dwóch lat prowadzimy identyfikację kibiców. Człowiek z orzeczonym sądownie zakazem stadionowym nie kupi biletu i nie wejdzie na stadion nigdzie w Polsce. Co więcej, zakaz stadionowy objąć może mecze reprezentacji narodowej rozgrywane za granicą – dodaje.

Zakaz stadionowy

Zakaz uczestniczenia w imprezie otrzyma każdy kibic, który siłą wedrze się na mecz lub będzie próbował wnieść na stadion broń. Podobna kara grozi za rzucenie w stronę innych widzów lub zawodników niebezpiecznym przedmiotem.
– Do tej pory policja najczęściej egzekwowała zakaz w ten sposób, że odnotowywała zgłoszenie się kibica na komisariacie w miejscu zamieszkania, kazała się podpisać i pozwalała odejść – mówi Jarosław Ostrowski. Jego zdaniem, aby zakaz miał sens, policja powinna przetrzymać na komisariacie pseudokibica na czas trwania meczu.
Z tym może być jednak problem. Policja nie ma bowiem pomieszczeń na ten cel.
– W ustawie nigdzie nie zapisano, na czym polegać ma zgłoszenie na komisariacie osoby z zakazem stadionowym – mówi Artur Orman. – Czekamy na rozporządzenia wykonawcze do ustawy – dodaje.
Mimo że ustawa wchodzi w życie już 1 sierpnia, to nadal minister spraw wewnętrznych nie opublikował żadnego z rozporządzeń w Dzienniku Ustaw. Jeśli nie pojawią się do końca lipca, to będą obowiązywać rozporządzenia wydane do starej ustawy, która przestaje obowiązywać 1 sierpnia.
Podstawa prawna
● Ustawa z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz.U. z 2009 r. nr 62, poz. 504).
OPINIA
MICHAŁ TOMCZAK
adwokat, były szef Wydziału Dyscypliny PZPN
Nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych zwiększa obowiązki organizatorów imprez w kwestiach bezpieczeństwa, ale jednocześnie rozszerza ich uprawnienia. Jest to logiczne i słuszne powiązanie. Jedną z bardziej kontrowersyjnych kwestii w toku procesu legislacyjnego było wprowadzenie tak zwanego zakaz klubowego, czyli prawa klubu sportowego (przede wszystkim piłkarskiego) wprowadzenia zakazu wobec osób nieprzestrzegających porządku prawnego. Dotychczas takie zakazy istniały mniej lub bardziej nieformalnie i zawsze mogły być podważane z punktu widzenia publicznego charakteru i dostępności imprez masowych.
Imprezy masowe / DGP