Szef będzie mógł objąć do swojej aprobaty wszystkie decyzje prokuratora aż do jego przejścia w stan spoczynku. To zamach na naszą niezależność – alarmują prokuratorzy.
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w regulaminie wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury. Jego głównym celem jest zwiększenie kontroli nad prokuratorami prowadzącymi śledztwa. Przewiduje on, że wszystkie decyzje podejmowane przez prokuratora będą wymagały aprobaty przełożonego przez czas nieokreślony, czyli np. aż do przejścia przez niego w stan spoczynku. Dziś przełożony może objąć aprobatą decyzje prokuratora wyłącznie na okres sześciu miesięcy.
– Nowelizacja nie wprowadza jasnych kryteriów wydania aprobaty, pozostawiając to swobodnej decyzji kierownikom jednostek. Aprobata ogranicza zasadę niezależności prokuratora – mówi Małgorzata Bednarek, prezes Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem.
Proponowane przez resort sprawiedliwości rozwiązania przewidują także wprowadzenie instytucji kontroli akt prokuratora. Nadzorujący prokurator będzie mógł zażądać okresowego zapoznania się z aktami oraz udzielenia mu bezpośrednich konsultacji.
Projekt został przekazany prokuratorom do konsultacji.