Powstanie europejska sieć łączności dla adwokatów. Będzie ona działać na podobnych zasadach jak europejska sieć sądowa oraz sieć łączności prokuratorów.

Łatwiejszy kontakt

W Naczelnej Radzie Adwokackiej trwają obecnie prace nad utworzeniem europejskiej sieci łączności dla adwokatów.
– Dzięki temu w sprawach transgranicznych adwokaci będą mogli współpracować z kolegami z innych państw członkowskich – mówi adwokat i doktor Małgorzata Kożuch, członek Prezydium NRA.
Utworzenie takiej sieci może znacznie ułatwić pracę polskim prawnikom, gdyż w minionych latach wzrosła liczba sporów rodzinnych o charakterze transgranicznym.
– Gąszcz przepisów, który powiększył się od wejścia Polski do Unii Europejskiej, spowodował ogromne problemy natury prawnej – mówi Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Biorąc pod uwagę tylko małżeństwa polsko-niemieckie, liczba rozwodów rocznie sięga około 1200. Przy dzisiejszym formalizmie i długości trwania postępowań praktycznie niemożliwe jest samodzielne wygranie sprawy z elementem europejskim.
– Właściwe zastosowanie unijnych rozporządzeń dotyczących opieki, alimentów czy rozwodów pozwala na skrócenie czasu postępowań sądowych oraz zmniejszenie stresu ich uczestników, a zwłaszcza dzieci osób poddawanych procedurom rozwodowym – mówi Joanna Agacka-Indecka.
Łukasz Kuterba, wicekonsul w Konsulacie Generalnym RP w Hamburgu, uważa, że spraw transgranicznych nie da się prowadzić w pojedynkę.
– Najczęściej zazębiają się one z ustawodawstwami innych państw członkowskich i nie tylko – tłumaczy Łukasz Kuterba.

Pomoże też konsul

W sprawach rodzinnych i opiekuńczych adwokaci powinni też współpracować z konsulem, właściwym terytorialnie dla danej sprawy z elementem zagranicznym. Konsul może pomóc w poszukiwaniach matki opuszczonego dziecka czy przeprowadzić wywiad środowiskowy.
– Przedstawiciel dyplomatyczny lub konsularny może brać udział w postępowaniach sądowych, ale na przykład w Niemczech nie ma prawa zastępowania strony w tym postępowaniu – mówi Łukasz Kuterba.
Ponadto konsul posiada wiedzę, do kogo skierować obywatela polskiego potrzebującego pomocy w sprawie rodzinnej.
170 tys. Polaków, którzy założyli rodzinę za granicą, rozwodzi się każdego roku