Kodeks etyki adwokackiej zezwala na wydawanie przez adwokatów broszur lub informacji, a atakże umieszczania oznaczenia na budynku o siedzibie adwokata oraz posługiwanie się przez przedstawicieli palestry tytułami naukowymi. Kodeks etyki pozwala także, by informacja dotycząca adwokata zawierała także
dane dotyczące preferencji zawodowych i możliwości obsługi prawniczej w obcych językach.
Zakazane informacje
Zakazane jest natomiast publikowanie informacji o wynikach swojej pracy, np. wygranych sprawach, miejscach zajętych w rankingach prawniczych, publikacjach na swój temat lub o swojej kancelarii. Informacja zawierająca oceny jakości świadczonych usług jest traktowane jako
reklama - a więc jest zabroniona.
Zdaniem adwokata Jerzego Naumanna kodeks etyki adwokackiej w sposób precyzyjny określa, jakie
dane wolno publikować, a jakich nie.
- Informacja jest dozwolona, reklama jest zakazana. Adwokat, który się reklamuje, podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej. Kwestia reklamowania się przez adwokatów nie jest tematem z zakresu marketingu. Temat ten dotyka samej istoty zawodu. W zależności od odpowiedzi, jakiej udzielamy na pytanie, na czym polega zawód adwokata, zależeć będzie stosunek do kwestii dopuszczalności reklamy - mówi Jerzy Naumann. Dodaje, że ci, którzy uważają, że adwokatura to przedsiębiorstwo, bez wahania zawołają, że reklama musi być dozwolona. Ale adwokatura to nie jest przedsiębiorstwo.
- Bez popadania w patos trzeba powiedzieć, że adwokat nie świadczy żadnych usług - on udziela pomocy prawnej - tłumaczy Jerzy Naumann.
Kodeks bez zmian
Zdaniem przedstawicieli palestry przepisy kodeksu etyki nie wymagają zmian, bowiem zmiana w kodeksie etyki adwokackiej, 19 listopada 2005 r. rozszerzyła już zakres dopuszczalnej informacji.
- Uważamy, że klient powinien wiedzieć, jakie jest doświadczenie i wykształcenie adwokata czy też, jakie tytuły naukowe posiada. Pracujemy nadal nad tym, aby informacja dla klienta była szersza ze strony lokalnych organów samorządu. Chodzi o to, aby klient poszukujący adwokata świadczącego pomoc prawną w ramach określonej dziedziny prawa łatwiej mógł odpowiedniego prawnika odnaleźć. Chcemy, aby okręgowe rady prowadziły spisy adwokatów zawierające także specjalizacje - tłumaczy Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
W opinii Jakuba Jacyny, rzecznika prasowego Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, adwokaci, podobnie jak radcowie prawni, nie wykorzystywaliby szerokiej możliwości reklamy.
- Po pół roku obowiązywania znowelizowanych przepisów radcowskich, umożliwiających szeroką reklamę, nie widać, żeby radcowie prawni korzystali z tej możliwości powszechnie. Mało tego, z większego zakresu reklamy u radców nikt dzisiaj nie korzysta. Możliwości w zakresie reklamowania, które przewiduje kodeks etyki adwokatów, są wystarczające. W dalszym ciąg poważni prawnicy reklamują się poprzez udział w rankingach, swoje prace merytoryczne czy udział w gremiach, a nie poprzez zdjęcia na billboardach czy rozdawanie ulotek przed sądami - tłumaczy Jakub Jacyna.
Korzyści z reklamy
Również duże kancelarie nie korzystają z reklamy.
- Wielkie międzynarodowe firmy prawnicze nie reklamują swoich usług prawnych - twierdzi Rychard Grove, dyrektor ds. marketingu kancelarii Allen& Overy. Z punktu widzenia efektywności marketingowej reklama nie jest właściwą formą pozyskiwania klientów - dodaje.
Zdaniem Ewy Lewczuk, radcy prawnego, możliwości reklamowania się będą raczej wykorzystywane przez prawników dla zaprezentowania prowadzonej działalności, poinformowania o specjalizacjach prawniczych czy osiągnięciach.
- Taka reklama jest pożyteczna, ponieważ służy rynkowi. W świecie wysokich technologii i wąskich specjalizacji informacja jedynie o adresie kancelarii jest stanowczo niewystarczająca. W interesie klienta leży szeroka informacja o możliwościach, jakie spotka na rynku. Nie ma znaczenia, na jakim nośniku informacja ta się ukaże - tłumaczy Ewa Lewczuk.
Adwokat to zawód wolny. Oznacza to, że faktyczna jakość pracy mierzona jest reputacją wśród klientów, a nie za pomocą neonów, billboardów czy też spotów reklamowych.
- Tak się reklamują ci wszyscy, którzy nie prowadzą spraw, lecz je załatwiają, względnie ci, których zajęciem jest doradztwo prawne. Pozytywną reklamą nie jest również opinia kształtowaną przez samego adwokata, a zwłaszcza kancelarię, w której pracuje, lecz właśnie przez wszystkich wokół - poza nim samym. Adwokata reklamują sędziowie, prokuratorzy, notariusze, a przede wszystkim jego klienci - tłumaczy Jerzy Naumann.
Samo środowisko adwokackie nie chce zatem rozszerzenia możliwości reklamowania swoich usług i krytykuje tych, którzy łamią obowiązujące zakazy. Jednocześnie zakres dopuszczalnej reklamy jest jednym z punktów spornych w dyskusji o połączeniu adwokatów i radców prawnych.
DOPUSZCZALNY ZAKRES REKLAMY ZA GRANICĄ
• W Wielkiej Brytanii reklama usług prawnych nie jest zakazana, lecz rzadko się ją stosuje z powodu małej skuteczności. Kilka lat temu była zorganizowana telewizyjna kampania wizerunkowa My solicitor, my hero - zadowoleni klienci mówili o prawniczych usługach, jak o dobrym wybielaczu plam.
• W Niemczech obowiązują zasady etyki wyznaczone przez godność zawodu.
• W USA reklama jest dopuszczalna. Amerykańscy prawnicy nie przebierają w środkach w walce o klienta. W jednej z reklam zachęcali do skorzystania ze swoich usług wyzywającym billboardem z napisem Życie jest krótkie, weź rozwód.
1-4 proc. budżetu firmy prawnicze wydają na marketing swoich usług