W Izbie Dyscyplinarnej SN odbyło się wczoraj posiedzenie w sprawie uchylenia immunitetu warszawskiemu sędziemu Igorowi Tulei
Sąd rozpatrywał zażalenie prokuratury, która nie zgodziła się z rozstrzygnięciem, jakie zapadło w I instancji. Wówczas izba nie zgodziła się na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej (śledczy chcą postawić mu m.in. zarzut bezprawnego rozpowszechniania informacji z postępowania przygotowawczego; chodzi o sprawę głosowania w Sali Kolumnowej w 2016 r.).
Choć co do zasady posiedzenia w sprawach karnych mają charakter niejawny (art. 95b par. 1 k.p.k.), ID SN zdecydowała, że tym razem przewód sądowy będzie się odbywał z udziałem publiczności.
Jako powód podano ważny interes społeczny. Sędziego reprezentowało dwóch obrońców, w tym mec. Jacek Dubois. Jak mówił wczoraj przed ID SN, był to najsmutniejszy dzień w jego karierze.
Jego zdaniem Igor Tuleya spotyka się z oskarżeniami z tego powodu, że orzekał zgodnie z własnym sumieniem oraz na podstawie prawa.