Rozwiązania tarcz antykryzysowych oraz tarczy finansowej w niektórych zapisach okazały się wyzwaniem pod względem formalnym. Poniżej prezentujemy kilka głównych problemów z jakimi borykają się polskie firmy, chcące skorzystać z rozwiązań antykryzysowych.

Tarcza antykryzysowa

Mikropożyczka - jak składać dokumenty?

W ramach tego rozwiązania mikroprzedsiębiorcy oraz osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą mają możliwość ubiegania się o pożyczkę do 5 tysięcy złotych, która może zostać umorzona na wniosek pod warunkiem prowadzenia działalności gospodarczej przez 3 miesiące od dnia jej udzielenia. W tej kwestii przedsiębiorcy nie mają już wcześniej pojawiających się problemów z identyfikacją komu przysługuje możliwość ubiegania się o pożyczkę.

Problem jednak pojawia się w samym procesie składania wniosku o to świadczenie. Mianowicie niespójne jest podejście Powiatowych Urzędów Pracy w zakresie przesyłania dokumentów niezbędnych do otrzymania pomocy. Część przedsiębiorców spotkała się z sytuacją, w której Urząd wymagał przesłania skanów podpisanych dokumentów, inni z kolei otrzymywali informację, iż dany Urząd nie przyjmuje skanów dokumentów zarówno tych podpisanych ręcznie jak i elektronicznie, a wniosek może być przesłany wyłącznie elektronicznie lub listownie. Pojawiły się również rozbieżności w liczbie egzemplarzy poszczególnych dokumentów, w tym wniosku i umowy oraz formularza pomocy publicznej, w przypadku składania wniosku listownie bądź z użyciem specjalnych skrzynek w urzędach- różne Urzędy wymagają bowiem różnej ilości egzemplarzy. Sytuacja ta wciąż trwa i nie pomogło tutaj wydanie przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej interpretacji, w której wskazuje się, iż przedsiębiorca, składając dokumenty w postaci elektronicznej i podpisując paczkę kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub profilem zaufanym, podpisuje w sposób elektroniczny komplet dokumentacji, co powoduje, iż nie jest wymagane podpisywanie każdego z dokumentów z osobna ani podpisywanie ich odręcznie i przesyłanie do Urzędu skanów tych dokumentów w formacie pdf.

Nic nie zwiastuje, aby sytuacja w zakresie składania wniosków o mikropożyczkę miała ulec zmianie w związku z czym najlepszym rozwiązaniem dla przedsiębiorców jest kontakt telefoniczny z właściwym dla nich Powiatowym Urzędem Pracy przez złożeniem wniosku w celu uzyskania konkretnej informacji o wymogach w zakresie formy podpisywania i przesyłania niezbędnej dokumentacji, aby pożyczka mogła wpłynąć na konto jak najszybciej.

Kolejny wniosek o świadczenie postojowe. Kiedy sytuacja materialna przedsiębiorcy nie ulega zmianie?

Tarcza antykryzysowa 2.0, czyli ustawa z dnia 16 kwietnia 2020r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, dała możliwość ponownego skorzystania ze świadczenia postojowego.

Wniosek RSP-DK można składać w takiej samej formie jak wniosek pierwotny, czyli drogą elektroniczną przez PUE, listownie oraz w placówce ZUS. Wniosek ten jednak poza informacjami identyfikującymi przedsiębiorcę nie zawiera już miejsc, w których należałoby wpisać dane o przychodach, a jedynie enigmatyczne stwierdzenie, iż przedsiębiorca oświadcza, pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, iż jego sytuacja materialna nie uległa poprawie. Jest to pojęcie, które przez każdego może być różnie interpretowane.

W związku z wątpliwościami w tym zakresie zwróciliśmy się do ZUS z prośbą o wytłumaczenie co kryje się za tym stwierdzeniem. W odpowiedzi otrzymaliśmy jedynie informację, iż to przedsiębiorca subiektywnie ocenia czy jego sytuacja materialna w kolejnym okresie po złożeniu pierwszego wniosku i otrzymaniu na tej podstawie świadczenia postojowego poprawiła się czy też nie i zgodnie z własną oceną może złożyć ponowny wniosek.

Jeśli jednak spróbować logicznie zinterpretować na czym może polegać stwierdzenie dotyczące braku poprawy sytuacji materialnej należałoby uznać, iż przychód, który uzyska przedsiębiorca w miesiącu, którego dotyczy kolejny wniosek o świadczenie postojowe powinno się porównać ponownie do przychodu z miesiąca, do którego porównywano przychód w pierwotnym wniosku.

Przykładowo przedsiębiorca składając wniosek w kwietniu porównał przychód z marca do przychodu wykazanego w lutym i stwierdził spadek obrotów o 15%, składając kolejny wniosek o świadczenie postojowe w maju powinien porównać przychód z kwietnia do przychodu z lutego i stwierdzić czy spadek obrotów nadal utrzymuje się na poziomie min. 15%. Warto podkreślić w tej kwestii fakt, iż ZUS nie oczekuje, by przedsiębiorca, który ubiega się o kolejne świadczenie w maju, wykazywał spadek przychodów w kwietniu w stosunku do marca o kolejne 15 proc. Można więc uznać, że wystarczy uznanie, iż spadek utrzymuje się na poziomie min. 15 proc.

W związku z brakiem tak naprawdę jednoznacznej interpretacji ze strony ZUS co oznacza stwierdzenie braku poprawy sytuacji materialnej przedsiębiorcy rodzą się obawy, iż przyznane świadczenia postojowe mogą być w niedalekiej przyszłości przedmiotem kontroli organu rentowego, która może prowadzić do decyzji obligującej przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia wraz z odsetkami. Warto zauważyć, iż organ ma na przeprowadzenie takiej kontroli aż 5 lat, w związku z czym należy z dużą ostrożnością podchodzić do składania kolejnych wniosków o świadczenie postojowe.

Tarcza finansowa

Subwencja finansowa z Polskiego Funduszu Rozwoju. Dlaczego subwencje są obniżane?

Wprowadzona z końcem kwietnia możliwość ubiegania się o częściowo bezzwrotną subwencję finansową dla mikroprzedsiębiorców oraz sektora MŚP wzbudziła duże zainteresowanie, gdyż przewiduje ona dużo wyższe środki dla beneficjenta niż rozwiązania proponowane w ramach tarczy antykryzysowej. Tutaj jednak również podobnie jak w poprzednio omawianych rozwiązaniach pojawia się u przedsiębiorców szereg wątpliwości głównie związanych z formalnymi aspektami wniosków, które można składać jedynie za pomocą bankowości internetowej poszczególnych banków.

Największy problem wśród przedsiębiorców rodzi określanie odpowiedniego stanu zatrudnienia co często prowadzi do odrzucania wniosków lub przyznawania subwencji niższej niż we wniosku.
Na samym początku przedsiębiorca musi ustalić czy jest mikro, małym lub średnim przedsiębiorcą. W tym celu niezbędne jest określenie liczby pracowników w przeliczeniu na etaty na dzień 31 grudnia 2019r. Pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie stosunku pracy, co prowadzi do wniosku, iż nie uwzględnia się tutaj osób zatrudnionych np. na umowie zleceniu. Ponadto przy obliczaniu nie uwzględnia się pracowników przebywających na urlopach macierzyńskich, urlopach na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopach ojcowskich, urlopach rodzicielskich i urlopach wychowawczych, a także zatrudnionych w celu przygotowania zawodowego. Uwzględnia się natomiast pracowników przebywających na urlopie bezpłatnym oraz przebywających na zwolnieniu lekarskim czy korzystającym ze świadczenia rehabilitacyjnego.

Ustalenie liczby osób na potrzeby określenia statusu przedsiębiorcy dokonuje się poprzez sumowanie poszczególnych etatów (lub ich ułamkowych części), a nie poprzez sumowanie liczby osób. Przykładowo jeśli pracodawca zatrudnia 3 osoby na pełny etat, 8 osób na ½ etatu oraz 2 osoby na pełny etat, które na dzień 31 grudnia 2019r. przebywają jednak na urlopie macierzyńskim to na potrzeby ustalania statusu liczba pracowników w przeliczeniu na pełne etaty wynosi 7, czyli przedsiębiorca ma status mikrofirmy.

Składając wniosek przedsiębiorca musi jednak ponownie obliczyć liczbę pracowników na potrzeby obliczenia subwencji. W tym wypadku oblicza stan zatrudnienia na ostatni dzień miesiąca poprzedzającego miesiąc składania wniosku, czyli jeśli składa wniosek w maju to podaje stan na 30 kwietnia 2020r. Tutaj ponownie należy dokonać sumowania etatów, a nie liczby osób zatrudnionych. Ponadto w tym wypadku przy obliczaniu należy uwzględnić osoby zatrudnione, których nie brano pod uwagę przy obliczaniu stanu zatrudnienia na potrzeby określenia statusu przedsiębiorcy. Każda osoba na urlopie macierzyńskim, ojcowskim, rodzicielskim, wychowawczym traktowana jest w tym wypadku jak jeden etat. Nie ma znaczenia na jaką cześć etatu przed urlopami, były te osoby zatrudnione. Osoby, które są zatrudnione na podstawie umowy zlecenia również są wliczane w tym wypadku do stanu zatrudnienia, ale osoby współpracujące z przedsiębiorcą na kontraktach B2B już niestety nie. I tak przykładowo przedsiębiorca zatrudniający na dzień 30 kwietnia 2020r. 3 osoby na pełny etat, 2 osoby na podstawie umowy zlecenia, 2 osoby na ½ etatu oraz 2 osoby, które przebywają na urlopach macierzyńskich oraz 2 osoby na kontraktach B2B wpisze we wniosku 8 jako liczbę pracowników.

Warto też pamiętać, że stan zatrudnienia, w tym wypadku z 30 kwietnia 2020r., nie może przekraczać stanu zatrudnienia obliczanego w ten sam sposób z 31 grudnia 2019r. (tutaj konieczne jest ponowne przeliczenie, nie należy się posiłkować wynikiem uzyskanym wcześniej na potrzeby określenia czy przedsiębiorca jest mikro, małym czy średnim przedsiębiorcą) lub z końca miesiąca odpowiadającego nazwie miesiąca, w którym składamy wniosek, czyli w tym wypadku z 31 maja 2019r.

Często przedsiębiorcy w zakresie ustalania stanu zatrudnienia otrzymują wynik, który uwzględnia niepełne etaty i nie stanowi liczby całkowitej, przykładowo wynik wynosi 8,5 czy 4,1. W takiej sytuacji wypełniając wniosek napotykają oni trudność w postaci braku możliwości wpisania w formularzu tej liczby. W takim wypadku, według informacji uzyskanych od Polskiego Funduszu Rozwoju, należy umieścić w tej rubryce liczbę całkowitą zaokrąglając wcześniej otrzymany wynik w górę, czyli w przypadku wcześniej powołanych wyników będzie to odpowiednio liczba 9 oraz 5.

W zakresie składania wniosków warto również zwrócić uwagę na fakt, iż Polski Fundusz Rozwoju wprowadził system komputerowy, który bada czy dany przedsiębiorca spełnia przesłanki konieczne do uzyskania subwencji. System ten analizuje poszczególne dane wprowadzone przez wnioskodawcę i następnie porównuje je z danymi uzyskanymi m.in. od ZUS czy Urzędów Skarbowych. Nawet niewielkie różnice w analizowanych danych powodują, że przedsiębiorcy dostają dużo niższe wsparcie finansowe niż oczekiwane, a często nawet prowadzą do wydania decyzji odmownych w zakresie przyznania subwencji. Rozwiązaniem tego problemu jest na pewno uprzednie sprawdzanie przez przedsiębiorców czy nie mają oni zaległości w ZUS w dniu składania wniosku bądź na dzień 31 grudnia 2019r. oraz dokładne sprawdzenie wymiaru czasu pracy pracowników zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych, a także wprowadzanie danych finansowych, które widnieją na przesyłanych przez nich deklaracjach VAT-7 czy raportach VAT-JPK zamiast tych uzyskanych według własnych obliczeń księgowych.

Niezbędną informacją przy wypełnianiu wniosku jest także kwota przychodu za 2019r. Większość przedsiębiorców nie ma jednak jeszcze sporządzonych sprawozdań finansowych, które pozwalałyby na podanie tej kwoty w związku z czym najlepszych rozwiązaniem będzie ponowne bazowanie na deklaracjach wskazanych powyżej, a w przypadku przedsiębiorstw, które nie są podatkami podatku VAT lub są z niego zwolnione będą to np. dane uzyskane z rachunku zysku i strat sporządzonego za 2019r.

Co zrobić, gdy subwencja jest niższa niż wnioskowana?

W ramach Tarczy Finansowej został przewidziany proces odwoławczy, który często jest mechanizmem pomijanym przez przedsiębiorców, a który pozwala na uzyskanie pełnej kwoty wnioskowanego wsparcia. W przypadku bowiem otrzymania decyzji o przyznaniu wsparcia w niższej kwocie niż wnioskowana przedsiębiorca, po wcześniejszych wyjaśnieniu zastrzeżeń wskazanych w informacji o powodach obniżenia kwoty wsparcia, które będą opisane w decyzji otrzymanej od Funduszu, ma możliwość złożenia maksymalnie dwóch odwołań w odniesieniu do jednego przedsiębiorstwa, przy czym zgodnie z informacjami z Polskiego Funduszu Rozwoju data udostępnienia możliwości składania wniosków odwoławczych została ustalona na dzień 18 maja 2020r.

Natomiast w przypadku odrzucenia przez Fundusz wniosku przedsiębiorca może złożyć jedynie nowy wniosek.

W zakresie procesu odwoławczego warto pamiętać, iż kwota wnioskowana w pierwotnym wniosku wyznacza zawsze maksymalną kwotę, którą przedsiębiorca będzie mógł otrzymać w wyniku pozytywnego rozpatrzenia odwołań. Zgodnie bowiem z wytycznymi ustalonymi przez Fundusz przedmiotem odwołania jest tylko kwota różnicy pomiędzy kwotą wnioskowaną pierwotnie, a tym, co już zostało przedsiębiorcy wypłacone.

Odnosząc się do wymagań formalnych wniosku odwoławczego to przedsiębiorca musi go złożyć w tym samym banku, w którym złożył wniosek pierwotny w terminie maksymalnie 2 miesięcy od dnia zawarcia umowy subwencji finansowej w wyniku złożenia pierwotnego wniosku. Dochowanie tego terminu jest w tym wypadku bardzo istotne, gdyż złożenie odwołania po terminie będzie skutkowało jego odrzuceniem.
Oprócz wskazanych kwestii proces odwoławczy praktycznie nie różni się od procesu, w którym przedsiębiorca składał pierwotny wniosek. W odwołaniu ponownie należy złożyć wszystkie oświadczenia, które pojawiały się wcześniej oraz dodatkowo podać ID wniosku pierwotnego.
Jeśli Fundusz podejmie decyzję pozytywną w zakresie złożonego przez przedsiębiorcę odwołania kwota różnicy pojawi się na jego rachunku bankowym.

Agata Dziwińska, Kancelaria Torite Spółka Doradztwa Podatkowego Sp. z o.o.