Na 21 kwietnia Trybunał Konstytucyjny przełożył termin rozpatrzenia w pełnym składzie pytania warszawskiego sądu okręgowego dotyczącego tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Pierwotnie rozprawa miała się odbyć 17 marca.
O nowym terminie rozprawy poinformowano na stronie TK. Przewodniczącą składu w tej sprawie jest prezes TK Julia Przyłębska, zaś sprawozdawcami sędziowie Justyn Piskorski i Jakub Stelina.
Pytanie prawne w sprawie ustawy dotyczącej świadczeń emerytalnych dla byłych funkcjonariuszy i pracowników służb bezpieczeństwa PRL zostało skierowane do TK przez Sąd Okręgowy w Warszawie w końcu stycznia 2018 r.
Warszawski SO w wystąpieniu do TK zapytał o kwestię zgodności przepisów ustawy dezubekizacyjnej "w zakresie, w jakim dokonano tą regulacją naruszenia zasady ochrony praw nabytych, zaufania obywatela do państwa prawa i stanowionego przez niego prawa, niedziałania prawa wstecz, powodującego nierówne traktowanie części funkcjonariuszy w porównaniu z tymi, którzy rozpoczęli służbę po raz pierwszy po dniu 11 września 1989 r., skutkując ich dyskryminacją".
Pytanie sądu dotyczy także sposobu i trybu uchwalenia zaskarżonych przepisów oraz "wątpliwości, czy spełnione zostały merytoryczne przesłanki do ich uchwalenia".
Na podstawie ustawy, która zaczęła obowiązywać w październiku 2017 r., prawie 39 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL ma obniżone emerytury i renty; nie mogą być one wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS.
Na mocy tych przepisów obniżono emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). Emerytury b. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS: emerytura - 2,1 tys. zł (brutto), renta - 1,5 tys. zł, renta rodzinna - 1,7 tys. zł.
Do końca stycznia br. do warszawskiego sądu okręgowego wniesiono 24 tys. 290 odwołań od decyzji o obniżeniu świadczeń emerytalnych na mocy tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Sąd ten uwzględnił dotychczas dziewięć roszczeń. Ponad 6 tys. 680 spraw zostało przekazanych do rozpatrzenia innym sądom. Z kolei 15 tys. 435 spraw zostało zawieszonych w związku z postępowaniem przed TK.
Tzw. ustawa dezubekizacyjna, czyli nowelizacja przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji i innych służb, przyjęta została przez Sejm 16 grudnia 2016 r. podczas posiedzenia w Sali Kolumnowej. Zdaniem sądu, który zadał pytanie TK, ustawa została uchwalona w sposób niezgodny z trybem procedowania, ponieważ została przyjęta przy braku odpowiedniego kworum oraz nie przeprowadzono wobec niej prawidłowo konsultacji społecznych.
Sąd ten wskazał, że zaskarżoną ustawą obniżono m.in. świadczenia emerytalne osób, które służyły od 1990 roku dla wolnej, demokratycznej Polski, a takie działanie może stanowić zaprzeczenie zasady zaufania obywateli do państwa.
W związku z zagrożeniem koronawirusem w odniesieniu do wszystkich sądów powszechnych w Polsce w zeszłym tygodniu zdecydowano o przesuwaniu na późniejsze terminy rozpraw wyznaczonych pierwotnie do 31 marca. Od najbliższego poniedziałku zostały także odwołane marcowe rozprawy i posiedzenia w Sądzie Najwyższym. Rozprawy nie będą się także odbywać w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński