Blisko dwie trzecie spośród ponad 6,5 tys. osób, które w zeszłym roku przystąpiły do egzaminów na aplikacje - adwokacką, radcowską, notarialną i komorniczą - to kobiety - wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jak przekazał resort w ubiegłym roku do egzaminów na aplikacje przystąpiło 4 tys. 216 kobiet i 2 tys. 319 mężczyzn. Wynik pozytywny egzaminów uzyskało 2 tys. 279 kobiet (54,1 proc.) oraz 1 tys. 291 mężczyzn (55,7 proc.). Z 6 tys. 535 przystępujących do egzaminów zdało je 3 tys. 570 osób (54,6 proc.).
Resort sprawiedliwości przedstawił w ostatnich dniach zbiorcze dane statystyczne dotyczące ostatnich 14 lat egzaminów wstępnych na aplikacje, w tym także dane z ostatnich - ubiegłorocznych - takich egzaminów.
W odniesieniu do poszczególnych zawodów prawniczych zdawalność zeszłorocznych egzaminów - poza aplikacją komorniczą - kształtowała się na poziomie 55 proc. Na aplikację adwokacką zdały 1 tys. 313 osoby spośród 2 tys. 384 piszących egzamin, na radcowską 1 tys. 897 osób spośród 3 tys. 428, zaś na notarialną 317 osób spośród 576. Jedynie w przypadku egzaminu na aplikację komorniczą spośród 147 osób, które przystąpiły do egzaminu, zdały 43 osoby - zdawalność wyniosła więc w tym przypadku 29,3 proc.
Kobiety zdecydowaną przewagę miały wśród osób, które zdały na aplikację notarialną - było ich 236 (74,5 proc.) wobec 81 mężczyzn (25,5 proc.). Kobiety były także w większości wśród osób z pozytywnym wynikiem egzaminu na aplikację radcowską - 1 tys. 216 (64,1 proc.) do 681 (35,9 proc.) - oraz adwokacką - 811 (61,8 proc.) do 502 (38,2 proc.). Jedynie wśród młodych prawników, którzy zdali egzamin na aplikację komorniczą w większości byli mężczyźni - było ich 27 (62,8 proc.) do 16 kobiet (37,2 proc.).
Do egzaminów wstępnych na aplikacje adwokacką, radcowską, notarialną i komorniczą w zeszłym roku przystąpili kandydaci 51 uczelni – 19 publicznych, 25 niepublicznych i 7 zagranicznych (trzech brytyjskich i po jednej niemieckiej, francuskiej, holenderskiej i rosyjskiej).
Najlepsze rezultaty osiągnęli, podobnie jak w latach wcześniejszych, absolwenci Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, spośród których egzamin zdało 75,5 proc. kandydatów. Drugie w kolejności wyniki uzyskali absolwenci Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (68,4 proc.), a następnie absolwenci Uniwersytetu Warszawskiego (66 proc.) oraz Uniwersytetu Łódzkiego (64,3 proc.).
Zeszłoroczne egzaminy na aplikacje adwokacką, radcowską, notarialną i komorniczą odbyły 28 września. Przeprowadziło je 59 komisji egzaminacyjnych powołanych przy MS z czego 21 dla aplikacji adwokackich, 25 radcowskich, 6 notarialnych i 7 komorniczych.
Z kolei - jak wynika z danych ministerstwa - od roku 2006 r. do egzaminów na wszystkie aplikacje samorządowe przystąpiło łącznie ponad 136 tys. osób, spośród których wynik pozytywny otrzymały 62 tys. 623 osoby, czyli dokładnie 45,99 proc. spośród tych, którzy przystąpili do egzaminów.
W ostatnich latach można zauważyć konsekwentny spadek liczby osób przystępujących do egzaminów na aplikacje. Na przykład w 2012 r. było ich 11 tys. 656, w 2014 r. - 9 tys. 773, w 2016 r. - 8 tys. 389, w 2018 r. - 6 tys. 937 i 6 tys. 535 w roku ubiegłym.
Nie zmienia to faktu, że konsekwentnie wzrasta liczba adwokatów, radców prawnych notariuszy i komorników. W zeszłym roku w Polsce było 23 tys. 425 adwokatów, z czego 19 tys. 347 czynnie wykonywało swój zawód. W 2009 r. liczby te kształtowały się zaś następująco - 9 tys. 746 ogółem, z czego 7 tys. 699 wykonujących zawód.
W odniesieniu do radców prawnych w zeszłym roku było ich łącznie 46 tys. 941, z czego 36 tys. 492 wykonywało zawód. W 2009 r. zaś wszystkich radców było 26 tys. 272, z czego 19 tys. 309 wykonywało zawód. Notariuszy w zeszłym roku było 3 tys. 593, zaś w 2009 r. 2 tys. 75. Natomiast kancelarii komorniczych w 2019 r. było 2 tys. 13, a w 2009 r. 788.
Egzaminy wstępne na aplikacje adwokacką, radcowską i notarialną organizowane są przez Ministra Sprawiedliwości od 2006 r., zaś na aplikację komorniczą od 2008 r. Jak zaznacza MS wszystkich kandydatów obowiązują te same zasady i zakres egzaminów wstępnych.