Syndyk masy upadłości zbankrutowanej SKOK nie ma prawa żądać od szeregowych jej członków pokrycia strat bilansowych, gdy walne zgromadzenie kasy nie podjęło w tej kwestii żadnej decyzji – orzekł Sąd Najwyższy.
SN rozstrzygnął problem prawny będący pokłosiem upadku SKOK Wołomin. W sprawie wytoczonej przez syndyka masy upadłości zbankrutowanej kasy przeciwko jednemu z szeregowych członków i klientów chodziło o – powiązany z udziałem w kasie jako spółdzielni – udział w stracie bilansowej. Pan L. był członkiem SKOK Wołomin od 2013 r. i z tytułu członkostwa wpłacił 630 zł, i właśnie zapłaty tej kwoty na pokrycie strat upadłej kasy domagał się syndyk.
Sąd I instancji zasądził na rzecz syndyka żądaną kwotę wraz z wysokimi odsetkami. Członek SKOK złożył apelację, ale sąd II instancji uznał, że należy najpierw wyjaśnić, czy syndyk ma prawo żądać od wszystkich członków upadłej kasy pokrycia całości strat bilansowych wyłącznie na podstawie zapisów statutowych (które przewidywały podwyższoną odpowiedzialność członków kasy za straty, do wysokości podwójnej sumy wpłaconych udziałów), podczas gdy walne zgromadzenie SKOK nie podjęło w tej kwestii żadnych uchwał. Kwestię tę przedstawiono do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.
W odpowiedzi SN wydał uchwałę, zgodnie z którą syndyk nie ma roszczeń wobec członków upadłej SKOK o pokrycie strat bilansowych, gdy walne zgromadzenie nie podjęło stosownych uchwał.
Zdaniem SN z przepisów ustawy o SKOK (zwłaszcza art. 26 ust. 3) wynika, że członkowie kasy mogli obciążyć się dodatkową odpowiedzialnością, ale tylko wtedy gdy chodzi o zwykłą działalność kasy, a nie wtedy gdy mamy do czynienia z postępowaniem upadłościowym. Wtedy sytuacja SKOK – podobnie jak innych przedsiębiorców – całkowicie się zmienia. Nie oznacza to jednak, że syndyk może w takich warunkach zawsze działać zamiast organów kasy. SN podkreślił, że syndyk nie ma takiego uprawnienia, aby swoją decyzją zastąpić uchwałę walnego zgromadzenia SKOK, które ma wyłączną właściwość do podejmowania uchwał w sprawie podziału nadwyżki bilansowej lub sposobu pokrycia strat. Jest to bardzo ważne, gdyż SKOK-i mają wprawdzie charakter spółdzielni, ale zarazem członkostwo w nich jest raczej formalne i sprowadza się do umożliwienia członkom korzystania z usług finansowych (rachunków, lokat, kredytów itp.). Są oni więc bardziej klientami niż członkami kasy i nie powinni być nadmiernie obciążani odpowiedzialnością za nieprawidłowości w działaniach SKOK, zwłaszcza gdy nie mają znaczącego wpływu na powstanie strat.
orzecznictwo
Uchwała Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2019 r., sygn. akt III CZP 42/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia