Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ukarała obniżeniem uposażenia sędzię w stanie spoczynku, która udzieliła odpłatnie porady prawnej i poleciła kancelarię radcowską swojego męża.
Obwinioną z klientem skontaktowała uczestniczka jednego z prowadzonych przez nią postępowań. Sędzia porady udzieliła, domagając się za to 200 zł, choć finalnie przyjęła 150 zł. Poleciła też na przyszłość usługi swojego męża – radcy prawnego. Spotkanie (w domu sędzi) okazało się prowokacją, a klient wszystko nagrał. Sąd dyscyplinarny w Białymstoku ukarał sędzię (obecnie w stanie spoczynku) obniżeniem uposażenia o 10 proc. na pół roku.
Odwołanie złożył obrońca kobiety. Wnioskował o ograniczenie się do nagany, wskazując okoliczności łagodzące (długi staż pracy z dobrą opinią, przyznanie się do winy i wyrażenie skruchy). Podnosił też, że sędzia została przeniesiona z wydziału cywilnego do wydziału pracy, co jest dolegliwością, bo wymagało od niej dodatkowego szybkiego doszkolenia się.
Od wyroku odwołał się też minister sprawiedliwości. Domagał się obniżenia uposażenia o połowę na dwa lata. Wskazywał na dużą wagę przewinienia i podnosił, że w tym wypadku można by wnioskować nawet o wydalenie z zawodu. Podkreślał, że nagana w przypadku sędziego w stanie spoczynku nie przekłada się już na utrudnienia awansu, miałaby więc wymiar jedynie symboliczny i byłaby niewystarczająca.
Izba Dyscyplinarna SN przychyliła się do zdania ministra, obniżając na rok wynagrodzenie sędzi o 50 proc. W uzasadnieniu SN podkreślił, że sędzia nie może podejmować działań, które podawałyby w wątpliwość jego bezstronność i niezależność. Rzutuje to bowiem na obraz całego środowiska, które jest obecnie na cenzurowanym. By chronić niezależność i bezstronność, przyznano sędziom wysokie pensje. Społeczeństwo ma prawo testować ich moralność, a sędziowie każdy taki test muszą zdać bez zarzutów. Tymczasem obwiniona działała z winy umyślnej, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, co sprawia, że szkodliwość czynu dla społeczeństwa i korporacji sędziowskiej jest wysoka – ociera się wręcz o przyjęcie łapówki.
orzecznictwo
Wyrok Sądu Najwyższego z 10 grudnia 2019 r. sygn. akt: II DSS 12/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia