To, że błędnie wpisano obywatela jako dłużnika, przez co nie miał on szans na uzyskanie kredytu i karty, nie oznacza jeszcze, że naruszono jego dobra osobiste – uznał sąd.
Jakkolwiek bowiem błąd po stronie banku był ewidentny, to zdaniem sądu żadne z dóbr osobistych klienta nie zostało naruszone. Powód? O jego rzekomym długu dowiedziało się niewiele osób. A sam fakt utrudnień w korzystaniu z usług finansowych nie uzasadnia jeszcze naruszenia któregokolwiek z dóbr.
Pozostało
92%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
-
Bank dzwonił i nękał, a potem przekazał numer telefonu firmie windykacyjnej. Ale nie tego klienta co trzeba
-
SN wlał otuchę w serca ubezpieczycieli. Orzekł, że więź rodzinna nie jest dobrem osobistym
-
Krakowski sąd apelacyjny pyta TSUE: Czy nowi sędziowie Sądu Najwyższego są sędziami w rozumieniu unijnego prawa?
Reklama