"KE otrzymała od polskich władz odpowiedź w sprawie Sądu Najwyższego. Przeanalizujemy ją" - poinformowała PAP Andreewa.
Jak dodała, Komisja nie ma żadnych określonych terminów na przeprowadzenie takiej analizy.
Polska przekazała w czwartek Komisji Europejskiej odpowiedź w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Do jej przesłania Polskę zobowiązał Trybunał Sprawiedliwości UE w decyzji z 17 grudnia 2018 roku, dając na to miesiąc.
Chodziło o informację dotyczącą decyzji TSUE o zobowiązaniu Polski do zawieszenia części przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.
Jak poinformowało PAP źródło unijne, w odpowiedzi przekazanej KE znajdują się informacje o przeprowadzonej przez polskie władze nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.
"Piłka teraz jest po stronie Komisji Europejskiej. W odpowiedzi do KE znajduje się dokładny opis przeprowadzanych zmian w ustawie o SN. Polska oczekuje ustosunkowania się przez KE do tej odpowiedzi" - powiedziało źródło unijne.
Doniesienia o przekazaniu odpowiedzi strony polskiej do KE potwierdził w rozmowie z TVN24 wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. "W tej odpowiedzi informujemy Komisję o tym, że została przyjęta ustawa o Sądzie Najwyższym i jak ona wygląda. Ta odpowiedź wskazuje na to, że wszystkie te uwagi, które miała Komisja Europejska i było to potem procedowane w TSUE, zostały uwzględnione w tej ustawie" - powiedział Piebiak.
TSUE podjął w październiku wstępną decyzję o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym. W ten sposób przychylił się w pełni do wniosku KE w tej sprawie. Trybunał chciał m.in. przywrócenia wysłanych na emeryturę sędziów. 17 grudnia 2018 roku TSUE podtrzymał w ostatecznym orzeczeniu w sprawie środków tymczasowych swoją decyzję o zawieszeniu przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.
W grudniowym postanowieniu Trybunał przypomniał, że środki tymczasowe mogą być zarządzone jedynie wtedy, gdy zostanie wykazane, że ich zastosowanie jest prawnie i faktycznie uzasadnione oraz że mają one pilny charakter. Chodzi o to, że ich zarządzenie i wykonanie przed ostatecznym rozstrzygnięciem sprawy jest konieczne, by uniknąć poważnej i nieodwracalnej szkody dla interesów UE.
W listopadzie Sejm przyjął nowelizację ustawy o SN, przewidującą umożliwienie sędziom SN i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrotu do pełnienia urzędu. Ustawa weszła w życie na początku tego roku.
Polski rząd jest zdania, że po wejściu w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym nie ma podstawy do utrzymywania skargi przeciw Polsce w Trybunale Sprawiedliwości UE.
Komisja Europejska poinformowała na początku stycznia, że przyjęła do wiadomości opublikowanie w Dzienniku Ustaw nowelizacji ustawy o polskim Sądzie Najwyższym oraz że będzie ją analizować.