Na 22 stycznia br. zostało wyznaczone zgromadzenie sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, na którym wybranych zostanie trzech kandydatów na prezesa kierującego pracami tej izby.
Na razie nie jest jeszcze znany termin zwołania zgromadzenia sędziów drugiej z nowo powołanych izb SN, a więc Izby Dyscyplinarnej. Zgodnie jednak z ostatnią nowelizacją ustawy o SN (Dz.U. z 2018 r. poz. 2507) musi się to stać w ciągu 30 dni od jej wejścia w życie. A to oznacza, że termin ten minie z ostatnim dniem stycznia. Do tego dnia zapewne więc poznamy trzech kandydatów na prezesa Izby Dyscyplinarnej.
Na mocy postanowienia prezydenta obowiązki prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na razie pełni sędzia Dariusz Czajkowski. Z kolei w przypadku Izby Dyscyplinarnej nie było konieczne wyznaczanie osoby kierującej jej pracą, gdyż sama ustawa o SN (Dz.U. z 2018 r. poz. 5) przesądza, że do momentu powołania prezesa funkcję tę sprawuje sędzia najstarszy wiekiem. I na mocy tego przepisu chwilowo na czele ID stoi Jan Majchrowski.
Przypomnijmy, obsadzenie obu izb wywołało spore kontrowersje w środowisku prawniczym. Powołanie sędziów IKNiSP odbyło się bowiem pomimo zabezpieczenia procesu, w którym zaskarżono przebieg konkursu na stanowiska w SN. Natomiast do ID trafiło wiele osób, które w sposób pośredni lub bezpośredni są związane z obecnym ministrem sprawiedliwości (aż połowa sędziów orzekających w tej izbie pochodzi ze środowiska prokuratorskiego). To wszystko każe przypuszczać, że obojętnie kto stanie na czele tych izb, będzie musiał się liczyć ze sporą krytyką.